MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Cracovia. Końcówka sezonu nastraja bardzo optymistycznie przed kolejnym

Rozmawiał Jacek Żukowski (ŻUK)
Rozmowa. KRZYSZTOF PILARZ, bramkarz Cracovii, był bliski zagrania we wszystkich meczach w minionych rozgrywkach.

– Fajnie zakończyliście sezon, ale przez większą jego część nie było wesoło, balansowaliście na krawędzi strefy spadkowej.

– Na pewno nie było tak, jak zakładaliśmy przed rozgrywkami. Apetyty były większe. Sparingi przed sezonem dawały nadzieję na to, że uda się osiągnąć pierwszą ósemkę. Niestety, życie pokazało co innego i musieliśmy walczyć w drugiej ósemce. Dobrze, że chociaż wygraliśmy tę drugą grupę. Życzyłbym sobie, byśmy w następnym sezonie znaleźli się w górnej połówce tabeli. Jestem pełen optymizmu przed kolejnymi rozgrywkami, bo ta końcówka, tych dziewięć meczów bez porażki, z których wygraliśmy siedem, pokazała, że możemy coś więcej zrobić. Liczę na to bardzo, jednocześnie zdając sobie sprawę, że będzie ciężko.

– Dlaczego mieliście takie kłopoty przez wiele miesięcy? Czy to pokłosie tego, że przyszło wielu zawodników, była całkiem inna drużyna, a poza tym trener Robert Podoliński wprowadził nieznany wam system gry?

– Ciężko powiedzieć. Przy każdym systemie trzeba zasuwać na 100 procent, ale coś mogło w tym być. Nie wszyscy dobrze się czuli w ustawieniu 3-5-2 . Dla mnie nie było różnicy, ale coś nie „trybiło”. Trener Zieliński dotarł do nas, każdy uwierzył w swe możliwości i „zaskoczyło”.

– Brakowało wam wcześniej takich serii, dwóch – trzech wygranych meczów z rzędu.

– Przez większą część sezonu było tak, że mieliśmy fajny mecz, potem trzy słabe, znów dobry i tak dalej. Cieszymy się z tego, że trener Zieliński dał nam wiarę w to, że możemy coś więcej zrobić, że nie musimy przeplatać meczów, grając te lepsze i gorsze.

– Cracovia jest zagadką przed następnym sezonem. Mieliście wspaniałą serię, ale graliście z rywalami z dolnej półki. Nie wiadomo, jak to będzie wyglądać z silniejszymi przeciwnikami. To będzie prawdziwy test.

– Lech czy Legia skazane są na walkę o mistrza, a reszta stawki jest wyrównana. Pokazała to Jagiellonia Białystok, zajmując 3. miejsce. Chyba nikt nie sądził, że będzie tak wysoko. Wszystko można zrobić w naszej lidze i trzeba dążyć do tego. Czasem z trudniejszym rywalem gra się łatwiej.

– Start będzie bardzo ważny. W dopiero co zakończonym sezonie mieliście fatalny początek – trzy porażki, które ustawiły dalszą rywalizację.

– No właśnie, zaczęło się od przegranej w Zabrzu, potem z Legią i w Białymstoku. Dopiero później zaczęliśmy gromadzić punkty. Jak się dobrze zacznie, to morale od razu wzrośnie.

– Miał Pan pozycję niezagrożoną w bramce, dopiero w ostatnim meczu Pan nie wystąpił, blisko było makasa.

– Od pewnego czasu miałem kłopot z nogą, ale dawałem radę. Doszliśmy do wniosku z trenerem, że odpocznę, bo chciał zobaczyć, jak wygląda Krystian Stępniowski w meczach o stawkę. Szkoda, że nie zagrałem we wszystkich meczach, ale 36 to też nieźle.

– Trener Zieliński mówi, że przydałby sie Panu mocniejszy konkurent niż ta młodzież, która jest w klubie.

– Wydaje mi się, że przyjdzie jakiś bramkarz. Rywalizacja jest potrzebna. A co do Krystiana, to jest bardzo dobrym golkiperem. W ostatnim meczu zagrał poprawnie. Będzie mnie naciskał. Ale ja łatwo pola nie oddam.

– Krótkie urlopy przed wami, jak Pan spędza swój?

– Przyjechałem do mojego rodzinnego Nowego Dworu Gdańskiego. Mamy chrzciny 6-miesięcznej córeczki Nikoli.

MARCINIAK W AEK
Adam Marciniak, któremu pod koniec czerwca wygasa umowa z Cracovią, na pewno nie będzie już grał w „Pasach”. Piłkarz jest bliski podpisania kontraktu z cypryjskim zespołem AEK Larnaka, który został wicemistrzem kraju. Po przejściu badań medycznych obrońca ma związać się z nowym klubem 2-letnim kontraktem. W zespole cypryjskim od lipca ubiegłego roku gra były zawodnik Cracovii czarnogórski pomocnik Vladimir Boljević.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dziennikpolski24.pl Dziennik Polski