Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Coś pomiędzy "Amelią" a "Nietykalnymi". Ekranizacja bestsellerowej powieści Jakuba Małeckiego "Święto ognia" w kinach od 6 października

Paweł Gzyl
Paweł Gzyl
"Święto ognia"
"Święto ognia" Zuzanna Szamocka
"Święto ognia" to ekranizacja bestsellerowej powieści Jakuba Małeckiego, opowiadającej o losach dwóch sióstr. Nowy film Kingi Dębskiej przyniósł grającym w nim aktorkom Kindze Preis i Paulinie Pytlak nagrody na ostatnim festiwalu w Gdyni. Od piątku 6 października będziemy mogli oglądać je na ekranach krakowskich kin.

Anastazja (Paulina Pytlak) ma 20 lat, jest uzależniona od komiksów, gorącej czekolady i zakochana w chłopaku z sąsiedztwa. Gdyby tylko mogła, porwałaby go na randkę albo na koniec świata. Niestety to tylko marzenia, bo od dziecka jest przykuta do wózka, a z otoczeniem porozumiewa się za pomocą specjalnego programu. Mimo wszystkich ograniczeń Nastka nie traci pogody ducha, a optymizmem zaraża wszystkich.

Najlepszą relację ma ze starszą siostrą Łucją (Joanna Drabik) – wschodzącą gwiazdą Baletu Narodowego, będącą u progu wielkiej kariery. Anastazję samotnie wychowuje ojciec Poldek (Tomasz Sapryk). Wkrótce życie całej trójki wkroczy w nowy etap, kiedy do ich drzwi zapuka przebojowa sąsiadka z naprzeciwka – Józefina (Kinga Preis). To za jej sprawą Anastazja i jej bliscy odkryją radość życia, poznają siebie na nowo, a przy okazji staną twarzą w twarz z rodzinną tajemnicą, która aż nazbyt długo czekała na rozwiązanie.

Pomysłodawcą ekranizacji powieści jest producent Piotr Dzięcioł, mający w swoim dorobku takie dzieła, jak „Ida” czy „Zimna wojna”.  To on dostrzegł w historii wymyślonej przez Jakuba Małeckiego potencjał na oryginalny film, który dotrze do szerokiej widowni. Nic w tym dziwnego - wszak książka otrzymała literacką nagrodę im. C.K. Norwida oraz stała się czytelniczym bestsellerem w 2021 roku.

- Nigdy nie wyobrażałem sobie, że któraś z moich książek mogłaby zostać zekranizowana, dlatego kiedy Piotr Dzięcioł napisał do mnie, że chciałby nakręcić film na podstawie „Święta ognia”, a później okazało się, że reżyserią zajmie się Kinga Dębska, trochę w to wszystko nie wierzyłem. Moja rola w tej ogromnej produkcji polegała przede wszystkim na ekscytowaniu się, trzymaniu kciuków i radosnym wyczekiwaniu każdej informacji od Piotra i od Kingi - śmieje się Jakub Małecki.

Piotr Dzięcioł zaproponował przeniesienie na ekran "Święta ognia" cenionej polskiej reżyserce - Kindze Dębskiej. Ma ona w swym dorobku tak udane filmy obyczajowe, jak "Moje córki krowy" czy "Zabawa, zabawa". Reżyserka chętnie wzięła na warsztat powieść Jakuba Małeckiego, bo zobaczyła w niej potencjał na baśniowy film w rodzaju baśniowego połączenia "Amelii" z "Nietykalnymi".

- „Święto ognia” przyniesie widzom wiele wzruszeń i oczyszczającego śmiechu, ale też zderzy ich z trudnymi pytaniami. To będzie zupełnie inny film niż wszystkie moje poprzednie. Naprawdę. Jest z pewnością najbogatszy formalnie, najbardziej wymagający narracyjnie, bo i różne czasy, i taniec, i porażenie mózgowe. Dużo wzruszeń i emocji towarzyszyło okresowi zdjęciowemu, wszyscy mieliśmy poczucie, że obcujemy z czymś ważnym i niemal mistycznym. Jedno jest pewne – świat po seansie będzie wyglądał inaczej. Cała ekipa miała poczucie, że ten film nas wszystkich jakoś zmienił. Na lepsze - zapowiada Kinga Dębska.

W głównych rolach w "Święcie ognia" zobaczymy debiutującą studentkę Akademii Teatralnej Paulinę Pytlak i tancerkę Baletu Narodowego Joannę Drabik, którym towarzyszyć będą: Tomasz Sapryk, Kinga Preis, Karolina Gruszka, Katarzyna Herman i Mariusz Bonaszewski.

- Ten film wyróżnia wielka wrażliwość na człowieka, temat i sposób prowadzenia narracji. Widzowie powinni oczekiwać pięknej historii. Pełnej miłości, ciepła, humoru i wzruszeń. Takiej emocjonalnej huśtawki. Zapraszając Państwa do kina, mogę z całą odpowiedzialnością powiedzieć, że „Święto ognia” będzie dla całych rodzin. Jego największą siłą jest miłość - podkreśla Tomasz Sapryk.

- Na widzów czeka prawdziwe święto kina! Piękna historia, dużo emocji, świetna obsada i reżyseria Kingi Dębskiej są, moim zdaniem, przepisem na sukces. Wierzę, że udało nam się zrealizować film dorównujący poziomem najwybitniejszym projektom zrealizowanym przez Opus Film. Piotr Dzięcioł - podsumowuje Piotr Dzięcioł.

"Święto ognia" można będzie oglądać od 6 października w krakowskich kinach Mikro, Pod Baranami, Kijów, Multikino i Cinema City Bonarka, galeria Kazimierz i Zakopianka.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wideo

Materiał oryginalny: Coś pomiędzy "Amelią" a "Nietykalnymi". Ekranizacja bestsellerowej powieści Jakuba Małeckiego "Święto ognia" w kinach od 6 października - Gazeta Krakowska

Wróć na dziennikpolski24.pl Dziennik Polski