Nie są to obawy bezpodstawne: minister energetyki Rosji Aleksandr Nowak ostrzegał: istnieje ryzyko związane z dostawami gazu dla państw UE przez Ukrainę, a komisarz Unii Europejskiej ds. energii Guentherem Oettingerem na konferencji prasowej nazwał sytuację Europy przed sezonem grzewczym krytyczną. Co robić, gdy zamkną kurek z gazem?
Coraz droższy luksus
Przypomnijmy, że to nie pierwszy konflikt gazowy między Rosją a Ukrainą: zakłócenia dostaw rosyjskiego gazu do UE przez terytorium Ukrainy miały już miejsce w roku 2006 i 2009.
Wszyscy ci, którzy byli po sezonie letnim w krajach południowych i zmarzli tam nieco, pewnie zauważyli, jak nawet bogaci Europejczycy oszczędzają na ogrzewaniu. Nic w tym dziwnego. Opłaty za ogrzewanie stanowią połowę wydatków na utrzymanie mieszkania czy domu. Warto więc poszukać tutaj oszczędności. Niestety, o tym, czy będzie ciepło w większości naszych domów – 80 proc. Polaków ma mieszkania komunalne lub spółdzielcze – decyduje nadal administrator. _– Wielkie instalacje ciepłownicze mają tzw. dużą bezwładność – trudno nimi precyzyjnie sterować – oraz charakteryzują się ogromnymi stratami ciepła _– twierdzi Andrzej Toczek, właściciel firmy wykonującej audyty energetyczne.
Posiadacze mieszkań w blokach płacą więc za ogrzewanie słono, a mimo to jedyne, co mogą zrobić, by nie marznąć, to kupić dodatkowy piecyk. Oferta „dogrzewaczy” jest bardzo bogata. Są konwektory elektryczne, termowentylatory, grzejniki olejowe, piecyki naftowe.
Gromadzą energię...
– Najlepiej wybrać takie urządzenie, które posiada termostat i __potrafi gromadzić energię, tak jak np. grzejniki olejowe – radzi Dariusz Sikora, specjalista w firmie produkującej sprzęt AGD.
Elektryczne dogrzewacze to jednak prawdziwe pożeracze prądu, tak jak np. mały termowentylator, który ma moc w 1500-2000 W. W tej sytuacji warto pomyśleć o małym piecyku gazowy lub naftowym. – Są ogrzewacze gazowe, z których spaliny można odprowadzać nawet przez otwór w ścianie budynku – informuje Joanna Kulawik, właścicielka firmy oferującej sprzęt grzewczy. – Jeśli chodzi o piecyki naftowe, to w tym przypadku nie trzeba budować żadnego odprowadzenia spalin. Droższe modele mają podwójny system dopalania spalin – w temperaturze 800 i 1200 stopni. Są już takie piecyki, w których zamiast knota zastosowano laser. Niestety, mniejsze i tańsze piecyki naftowe nie mają systemów zapewniających bezpieczeństwo. Trzeba więc ich używać wyłącznie w __pomieszczeniach ze sprawną wentylacją.
Strefa Biznesu: Inflacja będzie rosnąć, nawet do 6 proc.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?