MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Co powie tata

Przemek Franczak
Sporty bez filtra. To interesujące ćwiczenie z wyobraźni: powiedzmy, że jesteś ojcem, trenerem tenisa, który wymyślił dla swoich córek sportową karierę. Przez lata bardzo ciężko razem pracujecie, wbrew trudnościom i dziurawym kortom wspinacie się na szczyt.

Czasem iskrzy, ale marzenie się spełnia: gracie, wygrywacie i zarabiacie. W pewnym momencie coś jednak pęka. Atmosfera w rodzinnym teamie się sypie, córki zaczynają podejmować samodzielne decyzje. Bardzo trudny moment dla ojca. Zwłaszcza że nie chodzi o wyprowadzkę z domu, tylko o zanegowanie wspólnego wieloletniego projektu.

No dobrze, stało się. Zostałeś odstawiony na boczny tor. Potem aż cię skręca ze złości, kiedy widzisz kolejne wybory córek, nie podoba ci się otaczające je towarzystwo. Uważasz, że zmierzają w złą stronę (sportową, ale proszę, czyż nie brzmi to jak typowe rozterki ojca, którego córka rzuciła właśnie studia i wyruszyła w świat autostopem?). Ale dzieci już cię nie słuchają.

W sumie nie muszą, w końcu mają po dwadzieścia kilka lat. I teraz pytanie: kiedy dziennikarze proszą cię o komentarz w sprawie kryzysu formy jednej z nich, aktualnie światowej gwiazdy, lojalnie uciekasz od tematu czy jednak masz już dość milczenia i jedziesz po całości? Że jej trener cię oszukał, że córka błądzi, że wszystko jest do bani. Krótko mówiąc, to test na to, ile masz w sobie Roberta Radwańskiego.

Ja mam, przyznaję, niewiele. Prezentowane przezeń publicznie ostre diagnozy łamane przez pretensje niewątpliwie są ciekawe i ma do nich zbójeckie prawo, choć u mnie, jako ojca dwóch córek, budzą niesmak. I nie ma znaczenia, czy zdesperowany robi to z troski i w dobrej wierze, licząc, że Agnieszka w końcu się opamięta i wysłucha jego rad. Bo skoro nie jest jej w stanie przekonać do swoich racji w rozmowie w cztery oczy, to tym bardziej nie zrobi tego za pomocą medialnego magla. W ten sposób sytuację może co najwyżej zaognić. Ale cóż, ojcowie też popełniają błędy. Zwłaszcza gdy chodzi im o dobro córek.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dziennikpolski24.pl Dziennik Polski