To on wcześniej zaskarżył tę decyzję. - Uznałem, że jako przedstawiciel skarbu państwa powinienem był zostać uznany za stronę tego postępowania, a tak się nie stało - mówi Bąk.
Z interpretacją starosty nie zgadzają się jednak przedstawiciele Polskich Kolei Linowych. Jak twierdzi rzeczniczka spółki Agnieszka Jabłońska-Twaróg, sąd uchylił jedynie decyzję MSW o umorzeniu postępowania wszczętego z wniosku starosty. Sąd przychylił się do stanowiska Piotra Bąka, ale decyzja nie jest prawomocna i przysługuje od niej odwołanie do NSA.
Polskie Koleje Linowe wydały wczoraj oświadczenie: „PKL czekają na pisemne uzasadnienie wyroku. Już dziś możemy jednak jasno powiedzieć, że sąd nie zakwestionował połączenia spółek PKL i PKG, które nastąpiło zgodnie z prawem na podstawie ostatecznego zezwolenia MSW. Proces połączenia został zakończony i nie ma możliwości jego odwrócenia”.
Przypomnijmy, politycy PiS wiele razy krytykowali sprzedaż PKL. Ich zdaniem kolejki linowe powinny wrócić w „polskie ręce”.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?