MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Chcą podtrzymać dobrą passę

(ANMI)
II liga piłkarska. Po pokonaniu Puszczy Niepołomice nastroje w zespole Can-Packu Okocimskiego Brzesko są bardzo dobre. Trener Dariusz Sieliński liczy, że w kolejnym spotkaniu u siebie ze Stalą Mielec, drużyna pokaże swoje możliwości.

O tym, czy tak się stanie przekonamy się dziś. Początek meczu o godz. 17.

Piłkarze „Piwoszy” oraz ich szkoleniowiec liczą, że pójdą w nim za ciosem. Nie bez powodu. Siekliński przekonuje, że zespół powoli funkcjonuje według jego pomysłu.

– _W dotychczasowych meczach graliśmy dobrze albo bardzo dobrze. Nie wszystko idealnie funkcjonowało. Trudno wymagać, żeby zespół, do którego przychodzi kilkunastu nowych piłkarzy, od razu grał na miarę oczekiwań. Mimo braku szczęścia czy pecha cały czas wierzyłem w umiejętności chłopaków. Potrzebowaliśmy takiego meczu jak z Puszczą Niepołomice, który pokazał charakter tej drużyny. Tak też się stało. Jesteśmy podbudowani tą wygraną, ale nie spoczywamy na laurach. Wiemy, że przed nami jeszcze sporo pracy _– mówi szkoleniowiec drugoligowca.

Stalą Mielec to obecnie piętnasta drużyna rozgrywek. Nie można jej jednak lekceważyć.

To wcale nie będzie łatwiejszy przeciwnik niż Puszcza. Znam go z poprzedniego sezonu. To zespół, który umie grać w piłkę. Jest mocny personalnie. Szczególnie w ofensywie. Umie pograć kombinacyjnie, potrafi sobie stworzyć okazje, gorzej jest u niego ze skutecznością. Oby po wizycie na naszym stadionie wciąż z nią miał problemy. Przed meczem przestrzegałbym przed _ stawianiem nas w __roli faworyta. Chociaż taka pokusa może się pojawić. Trzeba znać swoją wartość, ale nie można lekceważyć przeciwnika _– uważa trener.

Do trzeciego z rzędu spotkania u siebie Can-Pack Okocimski nie przystąpi w najmocniejszym składzie. Za kartki pauzowac będzie Radosław Jacek, a ponadto kontuzje wyeliminowały z gry Jurija Głuszkę i Michała Guję.

Do absencji tego ostatniego zdążyliśmy się już przyzwyczaić. Brak Radka i Juirija jest kłopotem, ale mamy na tyle wyrównany skład, że znajdą się piłkarze, którzy ich zastąpią. Wszyscy czekamy na powrót do treningów Michała Guji. Ma to się stać w połowie września. To piłkarz, który ma duże umiejętności. Dobrze byłoby, gdyby w __końcu mógł je zaprezentować – mówi trener Siekliński.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dziennikpolski24.pl Dziennik Polski