Cerkiew milczy

Kościół greckokatolicki na Ukrainie przygotowuje się do wizyty papieża w połowie przyszłego roku

 Ukraiński Kościół greckokatolicki rozpoczął przygotowania do zaplanowanej na połowę przyszłego roku wizyty na Ukrainie papieża Jana Pawła II - poinformował kijowski dziennik "Kijewskije Wiedomosti", powołując się na biskupa Liubomyra Huzara.
 - Wiele będzie zależało od stanu zdrowia gościa - wyjaśnia gazecie władyka Huzar.
 Według niego, wizyta Ojca Świętego ożywi życie duchowe na Ukrainie. Liczący ponad pięć milionów wiernych Kościół greckokatolicki chce w związku z tym wydarzeniem przeprowadzić remonty w najważniejszych świątyniach.
 Wypowiedź władyki Huzara nie jest jedynym potwierdzeniem, że coś drgnęło w sprawie wielokrotnie przekładanej podróży papieża do ziemi ukraińskiej. O tym, że jest ona realna, 12 października 2001 roku mówił wicepremier Mykoła Zułyński po spotkaniu z nuncjuszem apostolskim w Kijowie arcybiskupem Mikołą Eterowiczem.
 Nie wiadomo na razie, czy oznacza to, że Watykan osiągnął w tej sprawie porozumienie z Ukraińską Cerkwią Prawosławną Moskiewskiego Patriarchatu. Kościół ten dotychczas sprzeciwiał się przyjazdowi Jana Pawła II nad Dniepr twierdząc, że najpierw Watykan musi potępić grekokatolików, którzy, według Rosjan, odebrali prawosławnym wiele świątyń na zachodniej Ukrainie.
 Odzyskiwanie po 1990 r. przez grekokatolików ich kościołów, które po delegalizacji unityzmu przez władze sowieckie w 1946 r. zostały przekazane Kościołowi prawosławnemu, doprowadziło do dużego napięcia w stosunkach między obu wyznaniami na Ukrainie.

(PAP)