Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

CBA w Niepołomicach. Szefowie gminy z zarzutami. Nie mogą pełnić swych funkcji

Jolanta Białek
Jolanta Białek
Burmistrz Niepołomic Roman Ptak (z lewej) i jego zastępca Adam Twardowski  uważają, że ich działanie "absolutnie nie miało zamiaru ani znamion przestępstwa". W tle Szkoła Podstawowa na os. Jazy w Niepołomicach
Burmistrz Niepołomic Roman Ptak (z lewej) i jego zastępca Adam Twardowski uważają, że ich działanie "absolutnie nie miało zamiaru ani znamion przestępstwa". W tle Szkoła Podstawowa na os. Jazy w Niepołomicach UMiG Niepołomice
Zarzuty przekroczenia uprawnień i niedopełnienia obowiązków w związku z wyłonieniem autora koncepcji budowy szkoły podstawowej na miejskim osiedlu Jazy oraz złożenia nierzetelnych oświadczeń o braku powiązań z jednym z wykonawców startujących w przetargu na budowę SP usłyszeli burmistrz Niepołomic Roman Ptak i jego zastępca Adam Twardowski. Wobec obu prokuratura zastosowała środki zapobiegawcze m.in. w postaci zawieszenia w czynnościach służbowych. W Niepołomicach może pojawić się zarząd komisaryczny.

WIDEO: Krótki wywiad

Burmistrz Niepołomic Roman Ptak i jego zastępca Adam Twardowski (obaj wyrażają zgodę na publikację wizerunku oraz nazwisk) zostali zatrzymani przez funkcjonariuszy Centralnego Biura Antykorupcyjnego rano 3 grudnia w miejscu pracy. Po przesłuchaniu i postawieniu im zarzutów w Wydziale Zamiejscowym Prokuratury Rejonowej w Katowicach, zostali zwolnieni (wieczorem 4 grudnia).

Sprawa, w związku z którą zatrzymano szefów gminy Niepołomice, jest szersza. „To nie pierwsze zatrzymania CBA w tej sprawie. Zarzuty usłyszało już 16 osób (żadna z nich nie jest z gminy Niepołomice - przyp. red.). Wątki dotyczące siedmiu osób zostały wyłączone z toczącego się postępowania i objęte aktami oskarżenia” - informowało CBA 3 grudnia.

W czwartek (5 grudnia) burmistrz i wiceburmistrz Niepołomic wydali oświadczenie. Opisują w nim swoje stanowisko odnośnie prokuratorskich zarzutów.

„W maju 2015 roku, za kwotę 120 tysięcy złotych Gmina zawarła umowę ze znanym biurem architektonicznym „Konior Studnio” na przygotowanie koncepcji budowy nowej szkoły na Jazach oraz opracowanie tak zwanego „programu funkcjonalno-użytkowego”. W umowie znalazł się zapis, że w przypadku realizacji inwestycji według koncepcji biura, generalny wykonawca, wyłoniony w późniejszym przetargu, zapłaci jej autorowi 400 tysięcy za prawa autorskie. Ostatecznie szkołę wybudowała firma Pro-Invest. Prokuratura zarzuciła nam naruszenie przepisów ustawy o zamówieniach publicznych polegające na podzieleniu zamówienia. Uważa ona bowiem, że gmina powinna ogłosić przetarg na kompleksowe przygotowanie dokumentacji projektowej. Stwierdza także, że kwota 400 tysięcy złotych zapłacona za prawa autorskie jest ich zdaniem zbyt wysoka” - widnieje w oświadczeniu.

„Nie zgadzamy się z takim tokiem rozumowania. Naszym zdaniem przyjęte przez nas rozwiązanie gwarantowało, że finalnie otrzymamy produkt taki, jaki chcemy i jaki zamówiliśmy. Wybór projektanta koncepcji jest niezwykle istotny, gwarantuje bowiem jakość i oczekiwany standard. Uważamy, że nasze działanie absolutnie nie miało zamiaru ani znamion przestępstwa. Wszystko, co zrobiliśmy, miało na celu jak najlepszą i najefektywniejszą realizację inwestycji, o czym świadczy wybudowana szkoła. Jesteśmy dumni, że dzieci mogą uczyć się w tak pięknym i nowoczesnym obiekcie. Mamy świadomość, że przed nami czas walki o prawdę i o swoje dobre imię, na które pracowaliśmy latami i na które – głęboko wierzymy – będziemy mogli pracować jeszcze długo” - piszą Roman Ptak i Adam Twardowski.

Prokuratora zastosowała wobec burmistrza i wiceburmistrza także środki zapobiegawcze w postaci poręczenia majątkowego i dozoru policyjnego. Kluczowe jest tu jednak zawieszenie w czynnościach służbowych, które powoduje, że szefowie Niepołomic nie mogą pełnić obecnie swych funkcji. Od 3 grudnia Niepołomicami zarządza sekretarz gminy. Urząd Miasta i Gminy Niepołomice funkcjonuje normalnym trybem.

Na postanowienie prokuratury o ich zawieszeniu, burmistrz i wiceburmistrz zamierzają złożyć zażalenie. Jeśli ten środek zapobiegawczy zostanie uchylony, będą mogli wrócić do pracy za około dwa tygodnie (tyle mniej więcej trwa rozpatrywanie tego typu spraw).

Niewykluczone jednak, że w najbliższych dniach pojawi się w Niepołomicach komisarz. Wynika to z zapisów Ustawy o samorządzie gminnym, według których w sytuacji zawieszenia władz miasta/gminy w czynnościach służbowych, przewodniczący danego samorządu (rady miasta lub gminy) musi zawiadomić o tym w ciągu 48 godzin wojewodę, by ten „wyznaczył osobę do przejęcia i wykonywania zadań wójta/burmistrza”.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wideo
Wróć na dziennikpolski24.pl Dziennik Polski