Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Cały ten zgiełk. Matka Boska Zielna i wyburzone mury Krakowa

Liliana Sonik
Od roku 2010 stowarzyszenie Instytut Dziedzictwa organizowało 15 sierpnia na Małym Rynku konkurs na najpiękniejsze bukiety zielne. Tego dnia splatają się rozmaite wątki: święto Wojska Polskiego, rocznica Bitwy Warszawskiej i święto Wniebowzięcia Najświętszej Marii Panny, nazywane świętem Matki Boskiej Zielnej. Kobiety niosły wtedy do poświęcenia wiązanki z ziół i kwiatów w nadziei, że zioła zyskają dodatkową ‘świętą’ moc. Tak na praktykę rytuału przetłumaczono legendę, wedle której w miejsce Wniebowziętej uczniowie odkryli wonne zioła i barwne kwiaty. W Polsce zwyczaj zadomowił się już w początkach chrześcijaństwa. Szalenie spektakularny, inspirował poetów i malarzy.

W cudownych bukietach widzimy rośliny dziko rosnące oraz kwiaty, niemające innego przeznaczenia, niż piękno. Nie chodzi o rytuał żniwny: tego dnia w sferę sacrum wprowadzano przyrodę, co oczywiście ma wiele konsekwencji. Zasuszone cudowne bukiety stawały się podręczną apteczką, bo innej medycyny, niż ziołowa, nie było. Dzisiaj starożytna wiedza powraca do łask. A przy okazji uczymy się botaniki, florystyki i szacunku do otaczającej nas przyrody.

Zarówno bajeczna uroda cudownych bukietów, jak wymiar ekologiczny i społeczny starego zwyczaju sprawiają, że powinien zostać otoczony opieką przez Kraków. Miasto aspirujące do tytułu „Zielonej Stolicy Europy” powinno wspierać tę niezwykłą tradycję i promować najpiękniejsze święto polskiego lata. Przecież nawet Bazylika Mariacka nosi tytuł Wniebowzięcia Najświętszej Marii Panny i 15 sierpnia wspomina wydarzenie opowiedziane w ołtarzu głównym przez Wita Stwosza.

W tym roku nie będzie konkursu na Małym Rynku. Ale Państwo możecie kontynuować odwieczną tradycję i przygotować ziołowo-kwiatowy bukiet.

Świat się zmienia, a kiedy idziemy do przodu, coś zawsze zostawiamy za sobą. Podczas wędrówki mijamy krajobrazy, ale możemy zawrócić, żeby raz jeszcze zobaczyć mniej więcej to samo. Jednak na dłuższą metę ani w indywidualnym, ani zbiorowym doświadczeniu, nie ma prostego powrotu do przeszłości. Technologie zmieniają świat, zmieniają się obyczaje, edukacja i warunki życia. Zmiana nie unieważnia jednak przeszłości, bo teraźniejszość i przyszłość są zawsze osadzone w minionej rzeczywistości. Żeby nie być zakładnikiem cywilizacji instant wybierajmy z przeszłości, co chcemy ocalić.

Jednym z przykładów beztroskiej głupoty było wyburzenie murów obronnych i innych ‘staroci’ Krakowa. Zburzono też bramy Wiślną, Szewską, Sławkowską i Mikołajską; ocalała tylko Floriańska. Jeszcze w r. 1886 Rada Miasta nakazała zrównać z ziemią XIV wieczny kościółek Św. Ducha, klasztor i szpital, gdzie zgodnie z zapisem z 1530 roku opiekowano się „biednymi, chorymi, podrzutkami, kobietami ciężarnymi i leżącymi po ulicach”. Daremnie

Matejko przekonywał, że gmach „umiejętnie odrestaurowany stanie się ozdobą miasta piękniejszą niż Sukiennice”. Zlekceważono go. Mówiono, że budynek grozi zawaleniem. „Niech spada na mnie!” – odpowiedział i spędzał tam dnie całe. Stary Matejko stosował sitting, zanim stało się to modne. Dlatego kaplicę wyburzono w nocy. Odesłał wtedy rajcom dyplom honorowego obywatela wraz z listem: „Bodaj ci panowie, w ostatniej swej godzinie, zastali Chrystusa miłosierniejszym dla siebie, niż oni byli (…) dla czcigodnych murów starego Krakowa. Jan Matejko.”

Wyobrażacie sobie Państwo, jakim unikatowym cudem byłby Kraków, gdyby w modernizacyjnym szale pogoni za terenami budowlanymi nie wyburzono murów i baszt?

A oprócz dziedzictwa materialnego, ważne jest dziedzictwo niematerialne. Takie, jak odwieczny zwyczaj komponowania bukietów dla Matki Boskiej Zielnej.

od 7 lat
Wideo

Jak wyprać kurtkę puchową?

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na dziennikpolski24.pl Dziennik Polski