MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Cały majątek kolei

Redakcja
Zadłużone i borykające się z problemami Polskie Koleje Państwowe szukają chętnych na zakup swojego majątku. Nabywców nie znajdą jednak m.in. okrągła wieża ciśnień w Oławie, zachwalana jako "malownicza, do adaptacji na galerię, kawiarnię lub biuro", odrestaurowany budynek dworca PKP w Sosnowcu i "nieruchomość zabudowana obiektem hotelowym" w Jeleniej Górze. Są przeznaczone wyłącznie na dzierżawę lub najem.

Blisko 50 proc. działek przeznaczonych na sprzedaż wciąż ma nieuregulowany stan prawny

   Grupa PKP, której zobowiązania pod koniec ubiegłego roku wynosiły ok. 8 mld zł, jest wciąż potentatem jeśli chodzi o nieruchomości. W samej Małopolsce posiada 6065 działek o łącznej powierzchni przekraczającej 48,5 mln metrów kwadratowych i 1950 budynków. Sprzedaż kolejowego majątku przebiega jednak dość opornie, mimo że co roku spółka oferuje potencjalnym nabywcom ponad 300 nieruchomości. W ubiegłym roku krakowski Zakład Gospodarowania Nieruchomościami PKP pozbył się budynków o łącznej powierzchni 3176,29 m kw. i działek zajmujących 7121,50 m kw.
   Zasady zagospodarowania kolejowego mienia określa ustawa o komercjalizacji, restrukturyzacji i prywatyzacji PKP. Zgodnie z tymi przepisami część gruntów (ok. 85 proc.) jest wnoszona aportem do spółek grupy PKP. Pozostałe - jeśli ich sprzedaż "nie jest uzasadniona ekonomicznie" - przekazywane są dzierżawcom lub najemcom.
   Co hamuje sprzedaż zbędnego majątku? Kłopoty z uregulowaniem stanu prawnego nieruchomości (wciąż niejasny jest status blisko 50 proc. działek), obciążenia hipoteczne, konieczność dokonywania podziału geodezyjnego, a nierzadko też - brak zainteresowania ze strony rynku. Zdarza się, że mimo kilkakrotnego organizowania przetargów nie zgłasza się ani jeden chętny do zakupu gruntów czy budynków. Część terenów należących do PKP niezmiernie trudno określić mianem atrakcyjnych - choćby te, które nie posiadają uzbrojenia lub przedzielone są liniami kolejowymi. Zdarza się też, że chętnych odstrasza zbyt wysoka cena proponowana przez PKP. Tak było - przypomnijmy - choćby w przypadku gruntów po wschodniej stronie Dworca Głównego w Krakowie.
   Część majątku przejmuje za długi miasto. W ubiegłym roku w zamian za zaległości podatkowe (podatek od nieruchomości, VAT) udało się mu pozyskać 5571,52 m kw. powierzchni w budynkach i 31135 m kw. powierzchni działek.
   - Za każdym razem, gdy otrzymujemy informację na temat stanu własnościowego nieruchomości przeznaczonych pod inwestycje, pytamy PKP, czy można przejąć je w zamian za zaległości - _mówi Marta Witkowicz, dyrektor Wydziału Skarbu w krakowskim Urzędzie Miasta. - _Jeszcze nigdy nie spotkaliśmy się z odmową.
   Kwota zaległości PKP wobec miasta pozostaje tajemnicą. Wiadomo jedynie, że jest ona bardzo wysoka. Miasto korzysta też z prawa pierwokupu w stosunku do nieruchomości oferowanych w drodze przetargu. W ubiegłym roku stało się w ten sposób właścicielem kilku niewielkich działek przy ul. Zabłocie. Nie znaczy to jednak, że w przeciwieństwie do innych zainteresowanych kolejowym majątkiem jest mało wybredne.
   - Interesują nas głównie tereny, których potrzebujemy pod realizację inwestycji, na przykład budowę ulicy - _mówi Marta Witkowicz. - _Dlatego przejęliśmy działki w Bieżanowie, a teraz - przy ul. Wita Stwosza i Galicyjskiej. Może się też zdarzyć, że przekazane przez PKP budynki będą służyć jako mieszkania socjalne.
   Aby zarobić na swoich gruntach, PKP mogłoby podjąć bardziej radykalne kroki. Jedna z opcji to przekazanie działek przeznaczonych na sprzedaż (po załatwieniu wszystkich formalności związanych z uwłaszczeniem) wyspecjalizowanym agencjom handlującym nieruchomościami. Pośrednikiem mogłoby być miasto lub gmina, a agencja otrzymywałaby określony procent od transakcji. W przeciwnym razie pozbywanie się kolejowych gruntów może trwać latami.
BEATA CHOMĄTOWSKA

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Strefa Biznesu: Inflacja będzie rosnąć, nawet do 6 proc.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na dziennikpolski24.pl Dziennik Polski