Zaskakujące jest jednak to, że o ile zarząd powiatu dostrzega, iż Krystyna Olchawa "zakłóciła wernisaż", o tyle nie zauważa, że zabrakło na nim, jak twierdzi szefowa BWA, informacji m.in. o finansowaniu konserwacji szat.
Ktoś kiedyś powiedział, że prawda zawsze się obroni. Jednak w tym przypadku to nie zadziałało. Oczywiście można by się zastanawiać czy dyrektor BWA powinna była w tym momencie wziąć mikrofon do ręki i wypowiedzieć te czy inne słowa, ale czy - w działalności powiatu - to jest najważniejsze?
Czytelnicy zwracają uwagę, że szkoda, iż w o wiele bardziej istotnej sprawie, jaką jest postępowanie prokuratorskie prowadzone w miechowskim Domu Pomocy Społecznej zabrakło reakcji władz powiatu.
Teraz trudny orzech do zgryzienia ma burmistrz, od którego zarząd oczekuje zdyscyplinowania Krystyny Olchawy. Dariusz Marczewski wciąż jednak zapoznaje się z jej wyjaśnieniami...
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?