Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Bury ma zarzuty, ale będzie kandydował

(DK)
Kontrowersje. O pośle Janie Burym będą niedługo mówić "niezatapialny". Na karku ma śledczych, a radzi sobie całkiem dobrze. W sobotę potwierdziło się to, o czym w Sejmie mówiło się od dawna: dostał jedynkę na liście wyborczej. Co więcej – ludowcy przyjęli tę informację gromkimi brawami.

Może nie byłoby w tym niczego zdumiewającego, gdyby nie fakt, że poseł Bury ma spore kłopoty, i to nie od dzisiaj.

Wystarczy wspomnieć, że Prokuratura Generalna skierowała do marszałek Sejmu wniosek o uchylenie mu immunitetu. Szefowi klubu PSL oraz prezesowi NIK Krzysztofowi Kwiatkowskiemu śledczy chcą postawić zarzuty dotyczące ustawiania konkursów w centrali i delegaturach NIK.

Według prokuratorów miało być tak: Bury w 2013 r., jeszcze za czasów prezesury Jacka Jezierskiego w NIK, mocno się starał, by ówczesny wiceprezes Izby wygrał konkurs na dyrektora delegatury w Rzeszowie. Potem, zdaniem śledczych, próbował wpłynąć na szefa NIK, a był już nim wtedy Krzysztof Kwiatkowski, by wicedyrektorem rzeszowskiej delegatury został jego protegowany. Osoba, za którą wstawił się Bury, konkurs wygrała. Prokuratura podejrzewa również, że poseł wpływał na wyniki kontroli Izby prowadzonej w jednej z podkarpackich gmin. Podobno chciał ustalać skład tej komisji tak, aby podjęła taką, a nie inną decyzję. Tyle że śledczym poskarżył się wójt owej gminy.

Jest też historia biznesmena z Leżajska, właściciela firmy Maante. Ten usłyszał już zarzuty wręczenia korzyści majątkowej Buremu.

Szef CBA Paweł Wojtunik nazywa układ oplatający Podkarpacie, którego częścią miał być Bury – pajęczyną.

Jak twierdzą eksperci, koledzy dali Buremu sygnał, że są razem z nim nawet w trudnych dla niego momentach.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dziennikpolski24.pl Dziennik Polski