Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Budownictwo energooszczędne. Architektura jako wyzwanie

Janusz Michalczak
Janusz Michalczak
Rozmowa z architektem MARCINEM FURTAKIEM o budownictwie energooszczędnym.

- Chciałbym zapytać Pana, jako eksperta w dziedzinie budownictwa energooszczędnego, czy nasycenie nowo budowanych budynków wysoko zaawansowaną techniką jest warunkiem koniecznym, aby dom miał bardzo dobre parametry cieplne. Dzisiaj, gdy mówi się o domach o znikomym zapotrzebowaniu na energię, wymienia się niemal jednym tchem ogniwa słoneczne i fotowoltaiczne oraz pompy ciepła.
- Budownictwo energooszczędne tym różni się od tradycyjnego, to znaczy takiego, które dominowało na polskim rynku w ostatnich kilkudziesięciu latach, że każda inwestycja wymaga odrębnego traktowania i powinna być rozpatrywana indywidualnie. Rodzaj zastosowanych rozwiązań technicznych zależał będzie od rozmaitych uwarunkowań lokalnych, np. usytuowania, nasłonecznienia, czynników wodno-gruntowych, materiałów czy wykonawstwa.
Odpowiadając na Pana pytanie chciałbym podkreślić, że nie zawsze duże nakłady dają zadowalający efekt. Dla przykładu: jeśli mamy teren z płytko zalegającą wodą, która - jak wiadomo - jest dobrym przewodnikiem ciepła, dającym jednocześnie możliwość wykonania odwiertów i połączenia ich z pompą ciepła, to takie rozwiązanie może być zastosowane z powodzeniem, pomimo znacznych kosztów nakładu. Nie jest to jednak reguła. Bardzo istotnym czynnikiem, który pomaga w uzyskaniu parametrów energooszczędności czy wręcz pasywności, jest szczelność budynku, która jest przede wszystkim efektem starannego wykonawstwa, a nie poniesionych wydatków.

Inna sprawa to wykorzystanie naturalnych walorów terenu, w którym będzie budowany taki obiekt - zacienienia, ekspozycji - tu spora rola dla architektów. Istotne znaczenie dla przyszłych kosztów eksploatacji ma również rozplanowanie budynków, łączenie w nim pomieszczeń tak, aby pomieszczenia ogrzewane były w stanie przekazać część energii na ściany nieogrzewane. Wykorzystanie tej energii cieplnej w sposób naturalny, np. poprzez zastosowanie materiałów zmiennofazowych, które potrafią ją oddawać, to już całkiem skomplikowana łamigłówka projektowa. Oszczędności innego typu, np. ekologiczne, przynosi choćby powtórna retencja wody i wykorzystanie jej ponownie, np. do celów gospodarczych.

- Zapytałem o to, gdyż zaawansowana technika jest kosztowna, a mam do czynienia z budowniczymi, pewnie można policzyć ich dzisiaj na palcach jednej ręki, którzy potrafią uzyskać znakomite wyniki energetyczne poprzez odpowiednie gospodarowanie ciepłem własnym budynku - gromadzącym się pod połacią dachową, w ogrzewanych pomieszczeniach i na przykład pod budynkiem (wymiennik gruntowy).
- W tym kontekście coraz większe znaczenie będzie odgrywała właściwie zaprojektowana i zainstalowana automatyka budynku, która zespoli różne systemy gospodarowania energią w jedną całość. Dodam, że w krakowskim konkursie o tytuł Krakowskiego Mieszkaniowego Dewelopera Roku miałem zaszczyt przewodniczyć zespołowi fachowców, którzy wyłonili inwestycję najciekawszą pod względem energooszczędnościowym. Na razie, jeśli chodzi o budownictwo wielorodzinne nie ma ich za wiele, stąd duże znaczenie takich dobrych przykładów. W ostatniej edycji konkursu nagrodę otrzymała firma Wawel Service, która do konkursu zgłosiła budynek przy ul. Borkowskiej, gdzie mniej było tej nowoczesnej techniki, a więcej optymalizacji rozwiązań dość powszechnie stosowanych w budownictwie.

- Słuchając Pana zastanawiam się nad tym, czy takie rozwiązania nie powinny być w przyszłości jedną z polskich specjalności. Mamy wszak z jednej strony własne, ogromne tradycje w dziedzinie wykonawstwa budowlanego, zdobyte również podczas budowy inwestycji na zachodzie Europy, z drugiej zaś potężne zaplecze w postaci świetnych uczelni technicznych i nowoczesnych zakładów produkcyjnych.
- Przede wszystkim mamy wciąż jeszcze do nadrobienia zapóźnienie z lat 70. i 80., kiedy to inni - przede wszystkim Niemcy i Skandynawowie - zaczęli rozwijać nowoczesne technologie, m.in. w budownictwie. My, Polacy, jako naród zaradny, moim zdaniem, jesteśmy w stanie odnieść sukces również i w tej dziedzinie. Mamy choćby wiodących producentów w dziedzinie fotowoltaiki, stolarki i ślusarki okiennej i izolacji. W Małopolsce mamy też producentów automa- tyki, którzy podchodzą do budownictwa z perspektywy projektowania kompletnych układów instalacyjnych. Zresztą, przypomnę, Małopolska uczyniła budownictwo energooszczędne jedną ze swoich dziesięciu strategii rozwoju.

- Patrzę na Pana projekty i widzę, że obejmują one rozmaite dziedziny budownictwa oraz różne lokalizacje w Polsce, choć można by się spodziewać głównie projektów w Krakowie. Czy tak szerokie ich spektrum wynika z chęci zebrania doświadczeń w różnych dziedzinach?
- Interesują mnie wyzwania. Od początku nie chciałem być zaszufladkowany jako ktoś, kto na przykład zajmuje się wyłącznie mieszkaniówką czy budownictwem usługowym. Chciałem spróbować wszystkiego, także urbanistyki. Nie mogłem też specjalnie wybrzydzać, gdyż ze swoim biurem, czyli Pracownią Projektową F-11, wchodziłem na rynek 10 lat temu w okresie dekoniunktury i dużego nasycenia architektami. Stąd koncentrowaliśmy się na budowaniu portfela realizacji w różnych dziedzinach rynku, dających możliwość zaplanowania rozwoju. Wiele z nich zyskało uznanie w oczach rozmaitych gremiów konkursowych. Ostatnio otrzymaliśmy pierwszą nagrodę w konkursie architektonicznym na bibliotekę miejską w Ełku. W konkursie Modernizacja Roku nasz obiekt energooszczędnego archiwum Politechniki Wrocławskiej prowadzi w kategorii Edukacja.

Rozmawiał Janusz Michalczak

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Strefa Biznesu: Zwolnienia grupowe w Polsce. Ekspert uspokaja

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Wróć na dziennikpolski24.pl Dziennik Polski