MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Brud i bagno, czyli co ma Sopot do Krakowa

Redakcja
Całe lata nie byłem w Sopocie, bo nie przepadam za tłocznymi kurortami. Tym razem jednak, przy okazji festiwalu Open’er, postanowiłem zmierzyć się ze swoimi wyobrażeniami.

Marek Kęskrawiec: EDYTORIAL

No i zobaczyłem zadbane miasto, z odnowionymi willami i kamienicami oraz nie najgorszą architekturą współczesną. W oczy rzuciło mi się przede wszystkim (dotyczy to zresztą całego Trójmiasta), że władze i mieszkańcy potrafią zadbać tam o czystość. Dotarło to do mnie z całą mocą po powrocie do naszego królewskiego Krakowa. Poraził mnie widok psich kup, zaśmieconych trawników, zniszczonych krawężników, popękanych chodników, niedopałków walających się przy każdym skrzyżowaniu (specjalność naszych kierowców palaczy – wywalanie petów przez okno).

Chętnie nakarmiłbym krakowskich urzędników i funkcjonariuszy straży miejskiej mazią zalegającą na poboczach krakowskich dróg i przy krawężnikach, może wtedy zaczęliby myśleć. Tego bagna nie da się wytłumaczyć smogiem i niekorzystnym położeniem geograficznym miasta. Kulturę utrzymania czystości wynosi się z domu i częściowo ze szkoły. Jak widać, w Krakowie mamy z tym problem. Strażnik miejski mógłby wlepić mandat za brud koło kamienicy, ale musi najpierw go dostrzec, a potem się tym widokiem oburzyć.

I jeszcze jedno. Szumnie ogłosiliśmy walkę z chaosem i tandetą reklam na ścianach kamienic. Dziś jest o wiele lepiej niż przed rokiem, nadal jednak w porównaniu z Trójmiastem wypadamy blado. A kiedy jeszcze zestawimy taki Sopot z jego południowym konkurentem – Zakopanem, to sorry, ale stolica Tatr jawi się jako mekka samowoli i chaosu architektonicznego oraz "królowa” gofrów i zapiekanek.

Wracając do Krakowa. Nie wiem, czy to spuścizna galicyjska (tak mówią niektórzy krakauerolodzy), nie obchodzi mnie to. Wiem jednak, że do miasta przyjeżdżają miliony turystów. Popytam, może nasz brud to przemyślana polityka władz, a gościom podoba się ta "odmienność kulturowa” Krakowa?

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dziennikpolski24.pl Dziennik Polski