MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Bramkarze muszą pomagać kolegom

(ANMI)
Robert Błąkała z Okocimskiego
Robert Błąkała z Okocimskiego Fot. Grzegorz Golec
II liga piłkarska. Czekającej go rywalizacji w zbliżającej się rundzie wiosennej nie obawia się bramkarz Okocimskiego Brzesko Robert Błąkała. 21-latek zapewnia, że z jego zdrowiem jest wszystko w porządku.

Zawodnik w ostanią sobotę wystąpił w kolejnym sparingu. „Piwoszy”, w którym jego zespół pokonał Unię Tarnów 3:0.

– _Zachowałem czyste konto, więc są powody do zadowolenia. Drużyna bardzo ostro walczyła, co czerwoną kartką przypłacił Taras Jaworski. Takie sytuacje bardzo rzadko zdarzają w meczach kontrolnych. Wynika to z tego, że każdy chce z jak najlepszej strony pokazać się i czasami towarzyszą temu zbyt duże emocje _– twierdzi zawodnik.

Obecnie trwające przygotowania to dla Błąkały budowanie formy, która ma pomóc w wygraniu rywalizacji w bramce brzeskiego drugoligowca. Zadanie to do łatwych należeć nie będzie. – Dołączył do nas Rafał Mazur, który podobnie jak ja jest młodzieżowcem. Nie możemy zapomnieć też o Olku Koziole. Nikt z nas za darmo nie odda miejsca między słupkami, ale taka sytuacja na dobre wyjdzie zespołowi. Rafała, który do nas trafił nie znałem wcześniej, ale widać po __nim, że mimo młodego wieku ma doświadczenie – twierdzi Błąkała.

Trwający obecnie okres przygotowawczy to dla młodego golkipera również praca z nowym szkoleniowcem, brzeskiej drużyny, Tomaszem Kulawikiem. Zmiany jakie wprowadza do taktyki zespołu dotyczą też golkiperów. – Szkoleniowiec chce, żebyśmy utrzymywali się przy piłce. Dotyczy to również bramkarzy. Nie mamy teraz od razu wykopywać piłki do przodu, ale starać się ją dobrze rozegrać. Inicjatywa na boisku ma należeć do __nas – zdradza bramkarz.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dziennikpolski24.pl Dziennik Polski