Wszystkie leniwie przechadzały się po ściernisku, mijane gniazda zaś były puściuteńkie. Słowo: sejmik doskonale oddaje charakter bocianich zgromadzeń. Leniwe przechadzki, postoje, klekotanie. Jeszcze dzień, dwa i odlecą na Południe. Mogłyby zostać dłużej, ale z każdym dniem będzie chłodniej, a szybowcowy lot bocianów opiera się na wykorzystaniu kominów ciepłego powietrza. Takie zaś powstają w słoneczne dni nad rozgrzaną ziemią.
Wystarczy wznieść się nieco w górę, rozłożyć szeroko skrzydła i gorące powietrze wywinduje ptaka pod niebiosa. Spóźnialscy będą musieli polegać na sile mięśni, a to już oznacza stratę bezcennych kalorii. Potem prawie bez wysiłku poszybują w kierunku delty Dunaju, przez Turcję na Bliski Wschód i do Egiptu. Szczęśliwcy dotrą w okolice równika w sam raz na początek pory deszczowej i urodzaj szarańczy. Odżyją, wypoczną. Wrócą za osiem miesięcy.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
