Biskupice. Mieszkańcy nie godzą się na likwidację linii 274. Setki podpisów pod petycją

WIDEO: Trzy Szybkie

Linię 274 Podgórze SKA - Wieliczka - Biskupice - Trąbki P&R uruchomiono przed rokiem. To pierwsza komunikacja zbiorowa do gminy Biskupice. Autobus ma codziennie 11 kursów, a od grudnia br. Zarząd Transportu Publicznego w Krakowie obiecał dodać jeszcze sześć przejazdów (w godzinach szczytu).

W tym roku gmina Biskupice dopłaci do komunikacji MPK 315 tys. zł, a w roku przyszłym ma być to kwota o około 100 tys. zł wyższa (w związku ze zwiększeniem liczby kursów).

O tym, że część biskupickich radnych uważa, że ten transport jest za drogi i trzeba rozważyć, czy gmina nie powinna wycofać się z tego projektu, mówiło się już od kilku miesięcy. Konkrety pojawiły się podczas ostatniej sesji.

- Mam prośbę do przewodniczącego komisji budżetu o zwołanie posiedzenia w związku z tym, że mamy ostatni miesiąc na ewentualne podjęcie decyzji w sprawie autobusu, który jeździ do Trąbek (by wypowiedzenie komunikacyjnej umowy od stycznia 2020 było skuteczne, Biskupice musiałby złożyć je w Krakowie przed końcem września br. - red.). Z uwagi na to, że ciągle słyszymy, że nie ma pieniędzy na nic, musimy zastanowić się czy w budżecie są pieniądze na taki wydatek. Bo mnie się wydaje, że cena w granicach 400 tys. zł za autobus jest nieuzasadniona - powiedział na finał obrad Andrzej Kasina przewodniczący RG Biskupice.

Niedługo potem radna Biskupic Magdalena Kot poinformowała mieszkańców o sytuacji za pośrednictwem Facebooka. „(...) Pomimo faktu, iż bardzo duża liczba mieszkańców korzysta z linii 274, może zostać ona zlikwidowana (na terenie gminy Biskupice), dlatego bardzo proszę o Państwa komentarze w tej sprawie. Pragnę podkreślić, iż wójt gminy (...) zaplanowała zwiększenie liczby kursów autobusu. Przeciwko tej decyzji staje jednak większość radnych, dlatego konieczne jest zebranie Państwa opinii w tej sprawie (...)” - napisała radna z Tomaszkowic.

Mieszkańcy wystąpili bardzo licznie w obronie „biskupickiego” autobusu, nie tylko na FB. Przygotowano także petycję „o zwiększenie liczby kursów 274 albo zapewnienie mieszkańcom alternatywnej formy transportu w stronę Krakowa”. Dokument (skierowany do przewodniczącego RG) pod którym widnieje ponad 800 podpisów został złożony 23 września w Urzędzie Gminy Biskupice.

Wójt Biskupic Renata Gawlik powiedziała nam, że zrobi wszystko by utrzymać linię 274 i zwiększyć jej częstotliwość.

- Z tego połączenia korzysta coraz więcej osób. Z badań robionych przez pracowników urzędu wynika, że w godzinach szczytu autobus ma po 40 pasażerów. Ta linia stała się u nas podstawową w komunikacji z Krakowem. Alternatywy nie ma, bo busy są często tak przepełnione, że nawet nie zatrzymują się na przystankach - zaznacza wójt.

Natomiast Andrzej Kasina przekonywał w poniedziałek, że jego wystąpienie podczas sesji nie było inicjowaniem likwidacji linii 274. - Nie rozumiem czemu zrobiła się z tego taka burza. Powiedziałem tylko tyle, że przy obecnej sytuacji finansowej gminy, analizą wydatków na MPK powinna zająć się komisja budżetu - twierdził.