Fot. Archiwum
- Już nieraz była pogryziona i trafiała do azylowego szpitaliku. Czy jedyne, co ją czeka, to samotność i strach? Ona pragnie tak niewiele - ciszy, spokoju, troski, ciepła. Potrafi kochać nad życie, jest urocza, łagodna i przyjacielska - zapewnia wolontariuszka. Nocka przed świętami znalazła dom, ale po świętach straciła go. - Czekam na telefon od kogoś, kto usłyszy wołanie Nocki o pomoc i zmieni jej życie - dodaje wolontariuszka.
Kontakt w sprawie adopcji: tel. 504-470-635.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?