ŁKS SMS Łódź - AZS Politechnika Korona Kraków 68:50 (21:16, 14:13, 19:6, 14:15)
Punkty dla AZS PK: Homoncik 12, Wilk 9, Protasiewicz 8, Krzywoń 6, Stachura 6, Witkowska 6, Stawarz 2, Krawiec 1.
Przed tygodniem do półfinału awans zapewniły sobie tylko te drużyny, które grały w sezonie regularnym w grupie B. Sam awans do grona czterech najlepszych drużyn jest dla odmłodzonej drużyny z Krakowa ogromnym sukcesem, o ekstraklasie nikt w klubie nie myśli, za to ŁKS chce nawiązać do pięknych tradycji.
Krakowianki walczyły bardzo ambitnie, ale widać było, że bez leczącej uraz rozgrywającej Agaty Rafałowicz nie radzą sobie najlepiej. Ciężar zdobywania punktów z półdystansu wzięła na siebie Katarzyna Homoncik, a z dystansu trafiała Kinga Wilk, ale to było za mało na zespół z Łodzi, w którym gra sporo młodych koszykarek, wspartych zawodniczkami o uznanej marce. Jak choćby najskuteczniejsza zawodniczka meczu Monika Maj (19 punktów), która ma na koncie sporo występów na najwyższym szczeblu rozgrywkowym. Wspierała ją 33-letnia rozgrywająca Alicja Bednarek (15 punktów), która także ma na koncie kilka sezonów w ekstraklasie.
W najbliższą sobotę AZS PK podejmie ŁKS SMS w meczu rewanżowym, ewentualny trzeci mecz znów odbędzie się w Łodzi. Bez względu na wynik zespół z Krakowa powtórzył wynik sprzed roku, kiedy też był w finałowej czwórce I ligi.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
