Do Krakowa przyjeżdża tym razem zespół z dołu tabeli, beniaminek, który w tym sezonie zdołał wygrać, jak dotąd, tylko dwa spotkania. Będzie chciał jednak wykorzystać zmęczenie mistrzyń Polski po ostatnim meczu Euroligi z USK Praga.
Zespół Wojciecha Szawarskiego bazuje głównie na krajowych koszykarkach, wspomaganych przez Amerykanki Jordan Jones i Azię Bishop. Są one najlepiej punktującymi zawodniczkami ekipy z Ostrowa Wlkp. i jej najgroźniejszą bronią.
Ostrovia tylko raz w tym sezonie skutecznie postawiła się lepiej notowanej drużynie - na początku sezonu udało jej się pokonać rewelację rozgrywek AZS Gorzów. W pierwszym starciu z ostrowiankami Wisła Can-Pack wygrała różnicą 10 „oczek”, choć nie bez kłopotów.
Wisła musi liczyć na dobrą grę m.in. Magdaleny Ziętary i Olivii Szumełdy-Krzyckiej. Te dwie zawodniczki pewnie dostaną od trenera Jose Hernandeza szansę dłuższej gry. Ewelina Kobryn leczy uraz, a Agnieszka Szott-Hejmej, włożyła wiele wysiłku w środowy mecz Euroligi.
- Praca, jaką w defensywie wykonują Magda i Olivia, jest fantastyczna - twierdzi Hernandez. Szumełda-Krzycka też sobie chwali współpracę z Hiszpanem, podkreślając, że uczy się od niego dojrzałej koszykówki.
Do składu Wisły wraca też Vanessa Gidden, która ostatnio w Eurolidze nie mogła grać ze względów formalnych.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?