Będą kwestować i biec dla ciężko chorych

Już od marca kwestują w 40 parafiach województwa małopolskiego i świętokrzyskiego. W tę niedzielę pieniądze będą zbierać przed miechowską bazyliką oraz przed kościołami w Szreniawie i Kalinie Wielkiej. - Z roku na rok pozyskane w ten sposób kwoty są coraz wyższe, za co jesteśmy bardzo wdzięczni naszym ofiarodawcom. W ubiegłym roku tylko z kwest zebraliśmy aż 153 tys. zł - informuje Ewa Wojciechowicz, koordynatorka wolontariatu w miechowskim hospicjum.

Niedzielna kwesta zbiega się z setną rocznicą śmierci św. br. Alberta. W hospicjum w Miechowie posługują siostry albertynki. To one w lokalnym społeczeństwie propagują ideę opieki hospicyjnej, otaczając opieką i sercem chorych onkologicznie oraz terminalnie. W Miechowie, pomagają pacjentom już od 19 lat. Obecnie w hospicjum stacjonarnym przebywa ponad 30 osób, a ekipa hospicjum domowego dociera do 16 chorych.

By zapewnić im jak najlepszy sprzęt, szukają pieniędzy. Poza dorocznym balem charytatywnym i akcją „Pola Nadziei” organizowany jest też Charytatywny Bieg Konstytucji. - Cieszymy się, że już po raz drugi pieniądze zebrane podczas tej imprezy zostaną przekazane dla naszego hospicjum - podkreśla Ewa Wojciechowicz. Bieg startuje w niedzielę o godz. 9 na boisku LO. Każde okrążenie ma znaczenie, bo przełoży się na kwotę, jaką otrzyma hospicjum.

Za pieniądze z kwest i biegu zakupiony zostanie niezbędny dla placówki sprzęt medyczny. Ewa Wojciechowicz podkreśla, że istotne jest, iż wciąż można liczyć na młodzież, która ma otwarte serca dla chorych. Hospicjum odwiedzają też wolontariusze z innych miejscowości. - Ich obecność jest ważna przede wszystkim dla pacjentów - podkreśla pani Ewa.

Miechowskie hospicjum można wesprzeć już w niedzielę podczas kwesty przed bazyliką lub biegu na boisku LO.

ZOBACZ RÓWNIEŻ: Niezwykła historia o sile i przekraczaniu granic. Zumba dała jej drugie życie

Źródło:Dzień Dobry TVN