MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Bartosz Kapustka może wrócić do gry

Jacek Żukowski
Bartosz Kapustka na treningu
Bartosz Kapustka na treningu fot. Michał Gąciarz
Ekstraklasa piłkarska. Bartosz Kapustka, o którym ostatnio było głośno, niekoniecznie w pozytywnym sensie - wizyta w nocnym klubie - od wtorku ponownie trenuje z zespołem Cracovii.

Niespełna 19-letni reprezentant Polski opuścił ostatni mecz „Pasów” - z Piastem w Gliwicach. Miał dolegliwości związane z kolanem, a przede wszystkim został pobity w dyskotece.

Nic jednak nie stoi na przeszkodzie, by w poniedziałkowym spotkaniu Cracovii z Koroną Kielce (godz. 18) utalentowany pomocnik „Pasów” wrócił do gry. Niedoleczony uraz może mieć jednak wpływ na długość jego występu w tym meczu.

- Bartek Kapustka nie uporał się jeszcze do końca z problemami z kolanem - _przyznaje trener Cracovii Jacek Zieliński. - _Do pełnego wyleczenia potrzebny jest czas, a jego nie mamy, niestety, zbyt wiele. Poza tym boiska są zbyt ciężkie i to nie pomaga, ale zawodnik jest gotowy do tego, by grać. A w jakim wymiarze czasowym? To dopiero zobaczymy w __poniedziałek.

Bartosz Kapustka i kilku jego kolegów zostało ukaranych finansowo przez Cracovię za wizytę w nocnym klubie na dwa dni przed meczem z Piastem. Zachowali się nieodpowiedzialnie, nie jak profesjonalni sportowcy. Jak młody zawodnik radzi sobie z tą aferą?

- Nie jest tak, że ta sprawa go przerasta - twierdzi szkoleniowiec „Pasów”. - Było bardzo dużo szumu wokół niego. Ja już mówiłem, jeszcze przed tym zdarzeniem, że jest za głośno wokół Bartka, i to nie jest dla mnie normalne. Stało się, jak się stało. Mam nadzieję, że wyciągnie z tego wnioski. Chłopak spokojnie dochodzi do __siebie, trenuje normalnie, my też robimy wszystko, żeby było dobrze. Mam nadzieję, że będzie wszystko OK.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dziennikpolski24.pl Dziennik Polski