MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Bakterie mają się dobrze...

Ewa Tyrpa
Jedna z trzech studni, które zbudowano ponad 50 lat temu
Jedna z trzech studni, które zbudowano ponad 50 lat temu FOT. EWA TYRPA
Rybna. Woda z ujęcia Rybna-Bednarze wciąż nie nadaje się do spożycia ani używania jej w celach higienicznych, np. do kąpieli.

Przypomnijmy: w ujęciu wody w przysiółku Bednarze, w zeszłym tygodniu wykryto przekroczoną ilość bakterii coli. – To kałowe bakterie i aż do odwołania wody nie należy ani spożywać, ani korzystać z niej do mycia – przestrzega Adam Jędrzejczyk, dyrektor Powiatowej Stacji Sanitarno–Epidemiologicznej w Krakowie.

Bakterie pojawiły się w tym ujęciu po ulewach 14 i 15 maja. – To powierzchniowe ujęcie, bardzo narażone na zanieczyszczenie, zwłaszcza w czasie intensywnych opadów, a nie ma przy nim stacji uzdatniania wody – mówi Szymon Łytek, wójt gminy, która ma w planie budowę dla tego obszaru, nowego, głębinowego ujęcia z wodą jurajską.

Służby gminne zdezynfekowały wodociąg, ale okazało się, że bakterie w nim pozostały. Dyrektor sanepidu wydał decyzję o zakazie spożywania wody i używania jej do celów higienicznych.

Powtórne badania wykazały utrzymywanie się coli w sieci. – Cały czas trwa dezynfekcja wodociągu i ilość bakterii spada. Będziemy go przeczyszczać do czasu pozbycia się ich z wody – zapewnia Paweł Kotula, kierownik Zakładu Gospodarki Komunalnej w Czernichowie. Wczoraj zakład pobrał próbki, ale ponieważ badanie trwa kilka dni, wyniki będą znane najwcześniej w piątek.

To bardzo stary wodociąg. Powstał pod koniec lat pięćdziesiątych minionego wieku. Zaopatruje w wodę prawie tysiąc mieszkańców. – Do tej pory niczego z nim nie robiono. Jedynie ogrodzono miejsce z ujęciem. Na położony wyżej teren Garbu Tenczyńskiego ludzie wywozili śmieci. Podczas opadów brudna woda spływająca z góry, dostaje się do ujęcia przez rozszczelnione betonowe kręgi – mówi Józef Suchanik, prezes Stowarzyszenia „Wokół Rybnej”, reprezentujący dużą grupę mieszkańców wsi.

Niektórzy mieszkańcy uważają, że na czas czyszczenia, wodociąg powinien zostać zamknięty, choć nie ukrywają, że nie wyobrażają sobie życia bez wody, nawet służącej tylko do spłukiwania sanitariatów.

Jednak dyrektor Adam Jędrzejczyk zaznacza, że całkowite zamknięcie sieci może zwiększyć ilość bakterii, które w środowisku bez przepływającej wody bardziej się namnażają.

Do części Rybnej zaopatrywanej z tego ujęcia, gmina dostarcza wodę w beczkowozach. Są one postawione w dwóch miejscach tego rejonu. Z nich również sanepid pobiera próbki do badania.

Napisz do autora:
[email protected]

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dziennikpolski24.pl Dziennik Polski