W sobotę rano naukowcy ze Stowarzyszenia na rzecz Ochrony Dziedzictwa Kulturowego Małopolski „Vistula” rozpoczęli penetrację pochodzącego prawdopodobnie z VII wieku kopca Wandy.
Autor: Marzena Rogozik
Badania kurhanu i okolicy były całkowicie bezinwazyjne i wykonywane za zgodą miejskiego konserwatora. Na razie archeolodzy nie wbili w kopiec łopaty, ale wykonali profile płaszcza za pomocą georadaru, by zobaczyć, co znajduje się pod ziemią i czy kopiec powstał w czasach wczesnego średniowiecza, czy jest dużo starszy.
Oprócz metody georadarowej archeolodzy wykorzystali również metodę elektrooporową i wykonali trójwymiarowy skan wniesienia.
Badacze wybrali kopiec Wandy, bo wcześniej nie był przebadany archeologicznie. Teren wokół niego spenetrowany w latach 60. okazał się bardzo bogaty w znaleziska, dlatego można przypuszczać, że sam kurhan również kryje ciekawe tajemnice.
- Wybraliśmy taki sprzęt, który, mamy nadzieję, pozwoli nam zbadać kopiec do samego wnętrza - tłumaczy Monika Łyczak, archeolog i członek Stowarzyszenia Vistula.
W sobotę i niedzielę badacze wykonywali wstępne pomiary. Dopiero po ich analizie przeprowadzą dodatkowe badania.
- Wyniki pomiarów próbnych pozwolą nam dobrać sprzęt do dalszej penetracji terenu - mówi Michał Wiślanin Mleczko, prezes stowarzyszenia i inicjator akcji badania kopca. - Jeśli otrzymamy ciekawe wyniki, będziemy badać go bardziej szczegółowo przez kolejne trzy miesiące. Mam nadzieję, że odkryjemy pod ziemią na tyle interesujące przedmioty, że będziemy chcieli je odkopać - dodaje.
Dzięki prowadzonym badaniom archeolodzy chcą m.in. poznać strukturę kopca, sprawdzić, czy nowohucki kurhan był naturalnym wzniesieniem, czy został usypany przez człowieka, a jeśli tak - to w jaki sposób.
- Zobaczymy też, czy we wnętrzu znajduje się pochówek, czy był na szczycie wzniesienia, a może nie było go wcale - mówi Monika Łyczak.
Być może już pod koniec roku dowiemy się, czy w kopcu naprawdę została kiedyś pochowana legendarna Wanda. Badania mają potrwać do końca roku.
W weekend kopiec Wandy był nie tylko badany, ale i sprzątany. W samo południe pod kurhanem stawiła się grupa mieszkańców, która z inicjatywy Magistratu Nowohuckiego po raz kolejny społecznie posprzątała kopiec.
Nowohucianie już zapowiadają, że kolejny raz pod „Wandą” pojawią się na wiosnę. Znów zabiorą się za sprzątanie, by nie dopuścić do zaśmiecenia terenu wokół jednego z najważniejszych zabytków Nowej Huty.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
