MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Awantura o kasę. Kto ma ją dostać? [WIDEO]

Grzegorz Skowron
Grzegorz Skowron
Mimo wielu poprawek zgłoszonych przez opozycję, rząd najpewniej nie wprowadzi zmian w projekcie 500 plus
Mimo wielu poprawek zgłoszonych przez opozycję, rząd najpewniej nie wprowadzi zmian w projekcie 500 plus Fot. Piotr Smoliński
Rodzina 500 plus. Wczoraj Sejm rozpoczął prace nad ustawą o nowych świadczeniach. Już jutro głosowanie. Wypłaty od kwietnia

Debata nad rządowym projektem ustawy „Rodzina 500 plus” była bardzo burzliwa. Opozycja zgodnie skrytykowała ten projekt, choć każda partia miała inny pomysł na poprawienie propozycji PiS. Nowej ustawy, na mocy której część rodzin dostanie 500 zł na dziecko, broniła minister rodziny, pracy i polityki społecznej Elżbieta Rafalska.

Minister Rafalska przedstawiła w Sejmie założenia programu Rodzina 500+

Źródło: Sejm/x-news

Polityka

- Projekt jest historyczny, bo zmierzy się z katastrofalną sytuacją demograficzną w Polsce - mówiła minister Elżbieta Rafalska. - Nigdy po 1989 roku nie było tak szerokiego wsparcia rodzin - dodała.

- To historyczne kłamstwo. Obiecywaliście 500 złotych na każde dziecko, a dzielicie dzieci na lepsze i gorsze, eliminujecie z tego programu połowę polskich rodzin - odpowiadał Sławomir Neumann, szef klubu PO.

W trakcie późniejszych wystąpień jeden z posłów PO odtwarzał na tablecie z mównicy sejmowej wiele wypowiedzi Beaty Szydło, wtedy kandydatki na premiera, stwierdzającej, że będzie 500 zł na każde dziecko.

Na wystąpienie posła Platformy ostro zareagowała Elżbieta Rafalska. - Polskie rodziny nie zapomną wam tej pełnej hipokryzji i obłudnej debaty. Jaka jest wiarygodność ugrupowania, które miało 8 lat, a próbuje rozliczać rząd Prawa i Sprawiedliwości po niespełna 100 dniach rządzenia? - ripostowała minister rodziny.

Ale projekt rządu krytykowały także inne partie polityczne. - To nic innego jak kupowanie głosów wyborców za publiczne pieniądze - oceniła posłanka Katarzyna Lubnauer z Nowoczesnej. A Jacek Wilk z klubu Kukiz’15 stwierdził, że pieniądze wydawane taki sposób zostaną zmarnowane, więc lepiej byłoby dać Polakom więcej zarobić, ściągając od nich mniej podatków.

Poprawki

Rządowy projekt zakłada, że rodzina będzie co miesiąc dostawać 500 zł na drugie dziecko, o ile to pierwsze nie ma jeszcze 18 lat. Nowe świadczenie na pierwsze dziecko ma być wypłacane tylko tym rodzinom, w których dochód nie przekracza 800 zł na osobę (w przypadku dziecka niepełnosprawnego ta granica to 1,2 tys. zł).

PO chce dać 500 zł na każde dziecko, od lipca, by na ten rok wystarczyło zarezerwowane na ten cel 17 mld zł. - Gdyby nas było na to stać, PiS byłoby pierwsze, które by to zrobiło - przekonywała minister Rafalska. - Platforma chce kupić jeszcze więcej głosów, za jeszcze większe pieniądze - skomentowała Katarzyna Lubnauer z Nowoczesnej.

Sama chciała odrzucenia projektu PiS, ale zapowiedziała też zgłoszenie dwóch poprawek. Jedna to wprowadzenie zasady „złotówka za złotówkę”, czyli umożliwienie otrzymania 500 zł na pierwsze dziecko tym, którzy minimalnie przekraczają próg dochodowy. Jeśli np. samotna matka z dzieckiem miałaby dochody 900 zł na osobę, to otrzymywałaby 400 zł. Z drugiej strony Nowoczesna chciałaby wprowadzić ograniczenie uprawnień do nowego świadczenia tylko do tych, których dochody na osobę nie przekraczają 2,5 tys. zł. - Bo to jest niesprawiedliwe i nieprzyzwoite, by samotna matka nie otrzymywała pomocy, a bogaci dostawali 500 złotych - argumentowała posłanka Lubnauer.

Raczej bez zmian

Przedstawiciele rządu raczej nie pozostawiają złudzeń - zgłoszone przez opozycję poprawki nie mają szans na poparcie. Wszystko dlatego, że poważne zmiany wymagałyby dodatkowych analiz, a na to nie ma już czasu. Nowa ustawa powinna być uchwalona już jutro, by od 1 kwietnia uprawnieni do nowych świadczeń mogli składać wnioski.

Jedynym wyjątkiem jest poprawka „złotówka za złotówkę”, ale rząd może ją wprowadzić najwcześniej od stycznia 2017 roku. - Jesteśmy gotowi do kompromisu, zgłosimy i taką poprawkę - zapowiedział Władysław Kosiniak-Kamysz, lider PSL.

Progu dochodowego PiS nie chce przy drugim dziecku, bo wtedy sztandarowy program Rodzina 500 plus miałby tylko socjalny charakter.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dziennikpolski24.pl Dziennik Polski