Autobus linii nr 109 jeździ z częstotliwością co 30 minut w godzinach szczytu i co 60 minut poza godzinami szczytu, a w weekendy wozi pasażerów od około godz. 7 do ok. godz. 18 z częstotliwością co 60 minut.
- Problemem jest to, że rozkład jazdy w niedziele w dużym stopniu pokrywa się z innymi autobusami jeżdżącymi po tej samej trasie (na odcinku Salwator - Bielany) - informuje Krzysztof Kwarciak, radny Dzielnicy VII Zwierzyniec.
Pasażerowie, przyglądając się rozkładowi jazdy, zauważyli, że wiele autobusów linii nr 109 odjeżdża dosłownie parę minut po poprzednim autobusie. - A potem przerwa w komunikacji wynosi kilkadziesiąt minut. Czy naprawdę nie dało się rozłożyć kursów tak, by pasażerowie nie musieli zbyt długo czekać? - pytają mieszkańcy.
Radny Krzysztof Kwarciak wyliczył, że na 12 kursów linii nr 109 aż osiem praktycznie pokrywa się z połączeniami wykonywanymi przez inne autobusy na odcinku Salwator - Bielany, a na odcinku Bielany - Salwator pokrywa się siedem na 12 kursów.
- Uruchomienie dodatkowych kursów "109" z tak absurdalnym rozkładem jazdy raczej nie służy rozwiązaniu problemu komunikacyjnego mieszkańców, a jest zwyczajnym marnotrawstwem pieniędzy - uważa radny Kwarciak.
Urzędnicy z Zarządu Infrastruktury Komunalnej i Transportu są zdziwieni zarzutami i skargami pasażerów. - Rozkład jazdy miał zostać opracowany właśnie tak, by pasażerowie nie musieli zbyt długo czekać na autobusy - twierdzi Michał Pyclik z ZIKiT. Obiecuje, że rozkłady i umieszczone w nich dodatkowe kursy zostaną raz jeszcze dokładnie przeanalizowane.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?