Sezony Bistro Cafe to kuchnia z oknem na przyszłość

Na Podgórzu powstaje coraz więcej miejsc, do których warto wpaść na kawę lub obiad, ale jest jedno, które spośród nich się wyróżnia. To Sezony - bistro, który nie tylko zdrowo karmi, ale i daje młodym ludziom szansę na odmienienie życia.

Miejsce powstało dzięki projektowi „Parasol Praca Przyszłość” realizowanemu przez Stowarzyszenie Centrum Profilaktyki i Edukacji Społecznej PARASOL z Miejskim Ośrodkiem Pomocy Społecznej. Stowarzyszenie działa w Krakowie od ponad 12 lat, pomagając młodym ludziom zagrożonym wykluczeniem społecznym.

- Od lat pracujemy z osobami, które są poza szeroko rozumianym systemem. Nasza ideologia oparta jest na myśleniu, że z każdym człowiekiem warto pracować cierpliwie i wzmacniać jego potencjał. Każdy ma potencjał do zmiany na lepsze - podkreśla Marcin Drewniak z PARASOLA, zaangażowany w Sezony.

Przyszłość w kuchni

Pod swoją opieką ma młodzież z centrum, Kazimierza i Podgórza. Początek Sezonów to właśnie dyskusja z młodymi ludźmi z Kazimierza, którzy brali udział w projekcie „Pod Parasolem Kazimierza” w 2013 r. Pracownicy PARASOLA spędzili wiele czasu na rozmowach z ludźmi w wieku od 15 do 25 lat, pytając, co chcą zrobić z przyszłością. Część z nich porzuciła edukację przed maturą. Okazało się, że większość z nich myśli o gastronomii.

-W gastronomii można zaczynać od zmywaka i pokonywać kolejne szczeble, jeśli tylko ma się zapał, umiejętności i dobry smak - mówi Drewniak.

Nauka od serca

Tak w głowach streetworkerów pojawił się pomysł na Sezony - miejsce działające według zasad ekonomii społecznej, w którym młodzi ludzie będą mogli zdobyć kwalifikacje w gastronomii.

Do projektu przyjęto 60 osób. Najpierw przeszkolono ich z umiejętności miękkich, jak dietetyka, przedsiębiorczość czy obsługa klienta. Następnie stworzono 50-osobowy zespół gastronomiczny, podzielony na kucharzy i cukierników. Doświadczenie i wiedzę zdobywali pod okiem znanego z programu „Top Chef” kucharza Sylwestra Lisa. Dziesięcioro pozostałych uczyło się o public relations i pozyskiwania funduszy pod okiem Jerzego Miki z Polskiego Stowarzyszenia Fundraisingu. Udało się: młodzi zorganizowali zbiórkę funduszy na Sezony na portalu PolakPotrafi.pl. Uzbierali ponad 12 tys. złotych.

- To była zbiórka na skompletowanie wyposażenia, zgrzewarkę do pakowania jedzenia i piec konwekcyjno-parowy. Zebraliśmy coś więcej, niż pieniądze - to dowód zaufania. A nasi fundatorzy mogą dziś usiąść w meblach, które właściwie sami kupili - śmieje się Drewniak.

Sezony nie są jednak docelowym miejscem pracy, a jedynie przystankiem, z którego młodzi ruszą dalej. - Dziecko wychowuje się po to, żeby wyszło z domu i się usamodzielniło. Sezony miały dać szansę znalezienia pracy gdzie indziej. I choć część osób już tu nie pracuje, to wiedzą, że zawsze mogą do nas zadzwonić, pogadać - mówi Marcin Drewniak. Ci, którzy zakończyli przygodę z Sezonami znaleźli już nowe miejsca pracy. Na ścianach bistro znajdziemy ich zdjęcia. Dziś niektórzy z nich wracają na Podgórze z przyjaciółmi, żeby pokazać miejsce, które współtworzyli. - To dla nas ważne, bo wielu z nich dotychczas nie miało czym się pochwalić w swoim życiu - podkreśla Drewniak.

Wspomóż PARASOL

Każdy może wspomóc krakowskich streetworkerów i ich podopiecznych. Wystarczy wypełniając PIT oddać 1 proc. podatku na rzecz Centrum Profilaktyki i Edukacji Społecznej PARASOL. KRS stowarzyszenia to 0000214730.