Większe Opole. Startują konsultacje w mieście [wideo]

Artur  Janowski
Artur Janowski
Od poniedziałku urny mają być dostępne w blisko 130 miejscach w Opolu (np. budynki urzędu, szkoły), a już od niedzieli będzie można głosować w internecie poprzez stronę urzędu miasta.
Od poniedziałku urny mają być dostępne w blisko 130 miejscach w Opolu (np. budynki urzędu, szkoły), a już od niedzieli będzie można głosować w internecie poprzez stronę urzędu miasta. Arti
W niedzielę rozpoczną się miejskie konsultacje, dotyczące zmiany granic Opola. Teoretycznie mogą w nich wziąć udział nawet dzieci.

Konsultacje są konieczne, bo prezydent Arkadiusz Wiśniewski chce przyłączyć do Opola 13 sołectw lub ich części, które obecnie należą do pięciu sąsiadujących gmin.

Dlatego musi zapytać o opinię mieszkańców miasta, a podobną akcję organizują również ościenne gminy.

- U nas konsultacje startują w niedzielę 14 lutego, tego dnia urny pojawią się na Rynku, a także na basenie Wodna Nuta - informuje Grzegorz Marcjasz, sekretarza Urzędu Miasta Opola.

Od poniedziałku urny mają być dostępne w blisko 130 miejscach w Opolu (np. budynki urzędu, szkoły), a już od niedzieli będzie można głosować w internecie przez stronę urzędu miasta.

- Zdecydowaliśmy się także na dostarczenie ankiety do każdego domu i mieszkania w Opolu - zapowiada Marcjasz. - Opolanie otrzymają ankietę, a także list od prezydenta z informacją i prośbą o wzięciu udziału w konsultacjach. Liczy się każdy głos.

W ankietach opolanie zostaną zapytani o każde sołectwo. Mogą zagłosować za lub przeciw jego przyłączeniu, a także wstrzymać się od głosu.

Władze miasta zrezygnowały z konieczności wpisywania do ankiety numeru PESEL, czy adresu osoby biorącej udział w konsultacjach. - Wystarczy podpis, traktujemy tę ankietę na zasadzie oświadczenia - wyjaśnia Marcjasz.

Jednocześnie sekretarz podkreśla, że ankiety będą ponumerowane i nie będzie możliwości ich kserowania i wrzucania do urny, czy też złożenia kilkudziesięciu oświadczeń za pomocą internetu.

Teoretycznie jednak w tych konsultacjach może wziąć każdy mieszkaniec Opola, w tym nawet małe dzieci.

- Liczymy jednak na rozsądek rodziców - mówi Marcjasz.

Konsultacje - których koszt oszacowany jest na około 20 tysięcy złotych - potrwają do 6 marca. Ich wynik będzie dołączony do wniosku, jaki przygotowuje miasto, a który do 31 marca musi trafić do rządu.

Przypomnijmy, że „plan Wiśniewskiego” budzi opór gmin. Część mieszkańców boi się, że straci na przyłączeniu do Opola.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na nto.pl Nowa Trybuna Opolska