Najlepsi dla Najlepszych

Materiał partnera zewnętrznego

Rozmowa z Maciejem Wojnarem, prezesem zarządu Biura Podróży Jagiellonia.


Nowa edycja programu Najlepsi dla Najlepszych staje się faktem. Proszę powiedzieć kilka słów o idei tego projektu, bo pewnie nie wszyscy mieli okazję go poznać w zeszłym roku.

Idea stworzenia tego programu kiełkowała w naszych głowach już od jakiegoś czasu, ale faktycznie – pierwszą edycję odpaliliśmy dopiero rok temu - na sezon 2015.
Program powstał jako ukłon w stronę naszych Klientów. W ramach podziękowania za to, że od początku istnienia Jagiellonii, czyli od 23 lat są z nami, chcieliśmy zaproponować im coś nieszablonowego i niebanalnego z jednej strony, z drugiej natomiast coś co będzie dla nich namacalne i wartościowe.

Małe przekupstwo?
Nie do końca. Traktujemy to jako formę bonusu, benefitu.

Zatem do rzeczy. Jak to działa?
Do zakupionych wczasów – niezależnie od tego, czy kosztowały one 2000zł czy 20.000zł – nasi Klienci otrzymują imienną kartę programu Najlepsi dla Najlepszych na podstawie której przysługują im różne promocje, dedykowane wyłącznie dla Klientów Jagiellonii. Oferty promocyjne o których mowa obowiązują w każdej z naszych firm partnerskich.

Ile jest tych firm w tegorocznej edycji?
W tym roku zaprosiliśmy do programu 14 firm. W edycji 2015 było ich o dwie mniej.

Zatem rozrastacie się?
Faktycznie, ale nie chodzi nam o ilość firm lecz o ich jakość. O to co dane firmy robią i jak to robią.
Zatem przy zapraszaniu do udziału w programie dużą wagę przywiązywaliście do ich selekcji?
Zgadza się. Bardzo zależało nam na tym aby firmy, które zaprosiliśmy do udziału w programie były firmami, które po pierwsze oferują produkty i usługi na najwyższym poziomie, po drugie których produkty czy usługi znamy osobiście i z przyjemnością polecilibyśmy je swoim znajomym czy przyjaciołom.

A branże?
Naprawdę różne. Ale przede wszystkim takie, które interesują naszych Klientów. Program jest tworzony właśnie z myślą o Nich, więc wsłuchujemy się w to co mówią, sugerują, podpowiadają...

Co ma Pan na myśli?
To właśnie Klienci zasugerowali nam, że program byłby kompletniejszy, gdyby skład partnerów programu został uzupełniony przez firmę robiącą pielęgnację samochodów na dobrym poziomie. Wybór mógł być tylko jeden: od obecnego sezonu KURO Detailing dołączył do grona naszych firm partnerskich.

Wracając do meritum programu, czyli benefitów dla Klientów kupujących wczasy. Czy nie jest czasem tak, że Klient za te dodatkowe usługi płaci ekstra, nawet o tym nie wiedząc?
Ależ skąd. Było by to skrajnie nieuczciwe. No i wówczas nie byłby to już żaden bonus. Aby rozwiać wszelkie wątpliwości: każdy Klient, który kupuje w Jagiellonii wczasy – niezależnie od tego, czy touroperatorem jest Neckermann, czy Itaka, czy Rainbow Tours, czy Grecos czy jeszcze inny organizator – kupuje je zawsze z Gwarancją Najniższej Ceny. Ma więc 100% pewności, że nie przepłaci za nie ani o złotówkę w stosunku do cen, które uzyskałby bezpośrednio u każdego z tych touroperatorów. Naturalnie wszystkie karty stałego klienta oraz promocje również obowiązują tak samo jak w salonie firmowym danego touroperatora czy na jego stronie www. Natomiast karta programu Najlepsi dla Najlepszych to jest rzecz całkowicie osobna. Po pierwsze dlatego, że jest ona prezentem od Jagiellonii i jeden czy drugi touroperator nie ma z nią nic wspólnego, po drugie dlatego, że jest ona dla naszych Klientów całkowicie darmowa. Zatem oprócz wczasów w najniższej możliwej cenie, Klient dostaje w Jagiellonii pakiet fajnych promocji zupełnie za darmo i są to bonusy, których nie dostałby w żadnym innym biurze czy salonie.

Ile zatem zyskuje statystyczny Klient?
Trudno powiedzieć. Po pierwsze ze względu na to, że nie każdy Klient musi wykorzystać wszystkie bonusy. Po drugie dlatego, że w przypadku niektórych benefitów – na przykład w firmie Max-Fliz - polegają one na indywidualnej, dedykowanej wycenie produktów. Zatem wyposażając jedno mieszkanie Klient zyskuje mniej niż ten, który wyposaża dwa podobne mieszkania. Natomiast niezależnie od tego, czy jest to jedno czy dwa mieszkania, nasi Klienci dostają dodatkowo pełną opiekę projektową, która nie ogranicza się tylko do negocjacji cen materiałów, ale również do wizyty u Klienta w celu dokonania pomiarów, wspólną analizę i doradztwo w doborze materiałów, wypracowanie oczekiwanej koncepcji, jej projekt i na końcu wizualizacja. Przechodząc w kwietniu zeszłego roku przez aranżację naszej nowej siedziby przy Rakowickiej 20 – biura, vip roomu, pomieszczeń gospodarczych czy łazienek – wiem ile zdrowia, czasu i nakładów ta usługa nam zaoszczędziła. Z całą pewnością nie będzie więc nadużyciem stwierdzenie, że Klienci mogą dzięki naszemu programowi oszczędzić co najmniej kilka tysięcy złotych.

Zatem dla osoby potencjalnie zainteresowanej jakimś bonusem korzystniej może być kupić samą kartę…

Niestety nie ma możliwości, aby kupić samą kartę. Aby ją otrzymać trzeba kupić choćby najtańsze wczasy. Ale oczywiście można wejść na naszą stronę www i dokładnie zapoznać się z listą wszystkich firm partnerskich i benefitami jakie oferują dla naszych Klientów.

Jakie plany rozwoju programu na przyszłość?

Jest ich już kilka, ale póki co jest nieco za wcześnie aby o nich mówić zarówno ze względu na to, że dopiero wystartowała edycja NdN 2016, ale również dlatego, że są to tematy wymagające dopracowania, dopieszczenia. Jesteśmy dumni z tego, że program tak fajnie się przyjął, że opinie są przychylne. To nas motywuje. Natomiast tak już mamy, że jak coś robimy, to staramy się to robić na odpowiednim poziomie. Poziomie który jest pożądany przez naszych Klientów, ale również akceptowalny przez nas samych.

Nie dacie więc Klientom o sobie zapomnieć?
Nie damy, bo w końcu są NAJLEPSI. Będziemy im o tym przypominać przy okazji każdego urlopu, którego zorganizowanie nam powierzą.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dziennikpolski24.pl Dziennik Polski