Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Termalica Bruk-Bet. Udany występ, mimo osłabienia niecieczan

PIOTR PIETRAS
W ostatnim meczu kontrolnym przed inauguracją wiosennej części sezonu w ekstraklasie zespół Termaliki Bruk-Betu pokonał czołowego I-ligowca.

Termalica Nieciecza 2 (0)
Zagłębie Sosnowiec 0

Bramki: 1:0 Babiarz 56, 2:0 Kowal 86.

Termalica Bruk-Bet: Olszewski - Pleva, M. Markowski, Stano, Ziajka - Kowal, Kupczak, Babiarz, Foszmańczyk, Smuczyński - Misak oraz Witan, Kędziora, Juhar, Nikolić, Wróbel, Plizga.

Mecz rozegrany został na głównej płycie stadionu w Niecieczy, niestety żadna z osób spoza rywalizujących klubów nie mogła zobaczyć drużyn w akcji, gdyż sparing został zamknięty. Możemy się więc oprzeć wyłącznie na relacjach z drugiej ręki.

Według nich, na tydzień przed inauguracją rozgrywek ekstraklasy, drużyna z Niecieczy zagrała dobry mecz i pokonała I-ligowca z Sosnowca.

- Cieszę się przede wszystkim z faktu, że po raz pierwszy tej zimy w Polsce mogliśmy zagrać na boisku trawiastym - podkreśla trener „Słoników” Piotr Mandrysz. - Spotkanie toczyło się w szybkim tempie, na bardzo dobrze przygotowanym boisku. W pierwszej odsłonie nieco lepiej zaprezentował się zespół z Sosnowca, który kilka razy zagroził naszej bramce. Najaktywniejszym graczem wśród gości był wtedy napastnik Jakub Arak. Po przerwie przejęliśmy jednak inicjatywę i kontrolowaliśmy wydarzenia boiskowe. Po indywidualnej akcji Bartłomieja Babiarza, który minął obrońców i wyszedł na czystą pozycję, objęliśmy prowadzenie, natomiast w końcówce meczu, po składnej akcji prawym skrzydłem i celnym strzale, Wołodymyr Kowal przypieczętował nasze zwycięstwo - dodał szkoleniowiec.

W składzie beniaminka ekstraklasy zabrakło kilku zawodników. - Nie zagrali między innymi narzekający na lekkie urazy Krzysztof Pilarz, Dawid Sołdecki, Jakub Biskup i Dariusz Jarecki, z kolei Artem Putiwcew musiał wyjechać na Ukrainę w celu załatwienia formalności. Na boisku nie pojawił się także jeden z nowych napastników Elvis Bratanović, który w ubiegłym tygodniu trenował jedynie indywidualnie, natomiast dopiero od jutra ma rozpocząć zajęcia z drużyną - wyjaśnił Mandrysz.

W sparingu nie zagrali także bramkarz Sebastian Nowak, który po urazie żuchwy powoli wraca do zdrowia, ale nie uczestniczy jeszcze w grach oraz będący w trakcie rehabilitacji po operacji kolana Patryk Fryc. Z kolei w piątek kontrakt z klubem z Niecieczy za porozumieniem stron rozwiązał napastnik Emil Drozdowicz, który w rundzie wiosennej ma występować w pierwszoligowej Wiśle Płock.

W drugiej połowie na boisku pojawił się natomiast Jakub Wróbel. Wszystko na to wskazuje, że w najbliższych dniach zawodnik ten zostanie jednak wypożyczony. - Wróbel dostał zielone światło na półroczne wypożyczenie. Zajmuje się tym jego menedżer. Na razie trudno mi powiedzieć, do jakiego klubu miałby przejść - mówi trener niecieczan.

Z naszych informacji wynika, że wypożyczeniem Wróbla zainteresowana jest II-ligowa Siarka Tarnobrzeg, klub, w którym zawodnik ten występował już w sezonie 2013/14.

Dzisiaj piłkarze „Słoników” mają dzień wolny, natomiast jutro przejdą badania szybkościowe i wydolnościowe.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dziennikpolski24.pl Dziennik Polski