Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Piec będzie można wymienić bez gotówki

Arkadiusz Maciejowski
Piece zaczną znikać szybciej?
Piece zaczną znikać szybciej? fot. Anna Kaczmarz
O tym się mówi. Urzędnicy deklarują, że już w lutym wprowadzą zmiany w systemie dotacji do likwidacji palenisk, tak aby mieszkaniec nie musiał wykładać ze swojej kieszeni ani grosza.

Po naszym ubiegłotygodniowym tekście pt. ”Piece węglowe wciąż trują, a urzędnikom się nie spieszy” w krakowskim magistracie w końcu zapowiadają rozwiązania, które mogą zachęcić więcej osób do likwidacji nieekologicznych palenisk. Ewa Olszowska-Dej, dyrektorka Wydziału Kształtowania Środowiska Urzędu Miasta Krakowa wymienia konkretne dokumenty, które do tej pory były wymagane przy składaniu wniosku o dotację do wymiany pieca, a z których można by zrezygnować:

- Nie będą wymagane dokumenty potwierdzające możliwość podłączenia mediów do lokalu, oraz zaświadczenie o możliwości użytkowania gazu - zapowiada Ewa Olszowska-Dej, przyznając, że „przedłożenie tych dokumentów przysparzało dużo problemów i wiązało się z oczekiwaniem na ich wydanie”. Na łamach „DP” eksperci od ekologii, oraz mieszkańcy powtarzali, że uproszczenie całej procedury spowodowałoby wzrost liczby wniosków o dotacje.

Na tym jednak nie koniec. Wielu mieszkańców rezygnuje z ubiegania się o dotację bo obecnie system jest taki, że najpierw sami muszą wyłożyć nawet kilkanaście tysięcy zł na wymianę pieca a potem czekać kilka miesięcy na zwrot pieniędzy. Mało kogo na to stać. Już kilka miesięcy temu pojawił się pomysł wprowadzenia tzw. rozliczenia bezgotówkowego (przelew bezpośrednio na konto wykonawcy). Wtedy mieszkaniec nie musiałby wykładać ani grosza.

Po naszej interwencji urzędnicy oświadczyli, że takie rozwiązanie będą chcieli wprowadzić... już w tym miesiącu. Czekają tylko na opinie prawne. Ustalane mają być jeszcze szczegóły, jak będzie to wyglądało. Teoretycznie bowiem już teraz istnieje możliwość bezgotówkowej wymiany pieca, ale tylko za pośrednictwem prywatnych firm.

Oferują one załatwienie za mieszkańca formalności, wymianę paleniska i czekają na zapłatę do momentu, gdy zostanie wypłacona dotacja. Wiadomo jednak, że nie robią tego pro bono. Niektóre z nich windują ceny (np. kotłów). I często okazuje się, że mieszkaniec, któremu przyznano dotację, musi do wymiany pieca dopłacać.

Rozpatrywany jest więc pomysł, by miasto podpisało umowę z wybranymi w przetargu firmami, które wymieniałyby paleniska osobom z przyznaną dotacją. To dawałoby większą gwarancję, że nie będą windować cen. Postanie jednak też możliwość wyboru firmy. - Chodzi nam o przekaz, że można wymienić piec nie wykładając na to pieniędzy, czego teraz mogą obawiać się mieszkańcy. Chcemy, w najbliższych tygodniach projekt zmian przedstawić radnym miejskim - mówi Jan Machowski z biura prasowego Urzędu Miasta.

[email protected]

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dziennikpolski24.pl Dziennik Polski