Zamiast tracić kilkadziesiąt minut w autobusie lub aucie uwięzionym w ulicznym korku, można będzie dostać się z Nowego do Starego Sącza w zaledwie 9 minut. Taką atrakcyjną ofertę szykuje Ryszard Rembilas, prezes Kolei Małopolskich.
- Przygotowujemy uruchomienie kolei aglomeracyjnej w rejonie Nowego Sącza - mówi Rembilas. - Rozwiązanie to jest możliwe do szybkiej realizacji ze względu na istniejący układ torów. To może rozładować olbrzymie zatłoczenie ulic w Nowym Sączu i okolicach.
Prezes Kolei Małopolskich informuje, że dysponuje czterema elektrycznymi szynobusami, które stały się za małe dla aglomeracji krakowskiej, ale wystarczą na potrzeby sądeckie. Każdy zabierze około 150 pasażerów.
Dla pracowników Fakro
Według kolejarzy, pierwsza powinna być linia z Nowego Sącza do Piwnicznej-Hanuszowa. Na tej trasie podróżnych jest najwięcej. Codziennie, w godzinach porannego i południowego szczytu, mają kłopot z pokonaniem zatłoczonej ul. Węgierskiej w Nowym Sączu i dotarciem do pracy. Dla wygody pasażerów powstałby więc nowy przystanek w rejonie firmy Fakro, do której dojeżdżają pracownicy z okolicznych miejscowości.
Burmistrz Starego Sącza Jacek Lelek rozważa wykorzystanie komunikacji autobusowej do dostarczania pasażerów z wiosek pod stację kolejową w Starym Sączu. - Ten manewr skróciłby czas dojazdu do pracy o 30-40 minut. Ułatwieniem mógłby być wspólny bilet na autobus i szynobus - rozważa burmistrz.
Przyjazny rozkład jazdy
Koleje Małopolskie planują, że na trasie Nowy Sącz - Stary Sącz - Piwniczna szynobusy kursować będą co pół godziny w porze szczytów komunikacyjnych. Potem już co godzinę. Rozkład jazdy rozplanowany zostanie od godz. 4.30 do godz. 23.30.
Nasza kolej aglomeracyjna miałaby też połączenia do Kamionki Wielkiej na wschód od Nowego Sącza i na zachód do Marcinkowic. Także po tej stronie miasta szynobusy rozładowałyby korki.
Potrzebne wsparcie gmin
Prezes Rembilas wie, że jedna z opracowanych na zlecenie prezydenta Nowego Sącza Ryszarda Nowaka strategii rewitalizacji miasta sugeruje wykorzystanie istniejących torowisk linii do Chabówki i budowę nowych przystanków w rejonie osiedla Wólki. Podobne sugestie urbanistów dotyczą trasy w kierunku Kamionki Wielkiej. Tu przystanki powinny być przy osiedlu Gorzków, w rejonie firmy Dako i blisko kąpieliska Skałki przy ul. Kamiennej.
Kolej aglomeracyjna ruszy, jeśli dołożą się do niej samorządy. W przypadku Starego Sącza byłaby to kwota około 1,5 mln zł rocznie.
Komentarze
Przyjemnie będzie znów popatrzeć na pociągi pełne podróżnych. Kiedyś Sądecczyzna żyła koleją i dzięki niej. Węzeł PKP, lokomotywownia i warsztaty to było największe miejsce pracy mieszkańców miasta i okolicznych wiosek. Pociągi od świtu do nocy woziły pasażerów.
Leszek Zegzda, członek Zarządu Województwa Małopolskiego
Samorząd wojewódzki bardzo poważnie traktuje starania o poprawę sytuacji komunikacyjnej na Sądecczyźnie przez wprowadzenie tam naszych małopolskich kolei. System kolei aglomeracyjnych sprawdził się. Dlatego wkrótce zamawiamy kolejne nowe pociągi. Planowane jest też ogłoszenie przetargu na dwa pociągi panoramiczne. Może nawet z częścią kawiarnianą. Obsługiwać będą trasy atrakcyjne turystycznie. Jeden może trafić do doliny Popradu.
Strefa Biznesu: RPP zdecydowała ws. stóp procentowych? Kiedy obniżka?
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?