Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Minister filozof wreszcie dostrzegł humanistykę

Piotr Subik
Czy minister Gowin przypomniał sobie o humanistycznych korzeniach?
Czy minister Gowin przypomniał sobie o humanistycznych korzeniach? Fot. Piotr Smoliński
Nauka. Jarosław Gowin zapowiedział m.in. dostęp do większych pieniędzy na takie badania

Nauki humanistyczne staną się jednym z priorytetów Jarosława Gowina jako ministra nauki i szkolnictwa wyższego. Czym to będzie skutkowało? Na przykład tym, że przedstawiciele środowiska po raz pierwszy „na znaczącą skalę” uzyskają dostęp do funduszy na badania, choć jeszcze nie w tym roku. Z kolei w 2016 r. pieniądze na tzw. innowacje społeczne ma przekazać Narodowe Centrum Badań i Rozwoju.

To duży krok naprzód. Po pierwsze dlatego, że w ostatnich latach nakłady na nauki humanistyczne były tak nikłe, że aż zrodził się opór środowiska naukowego, który przybrał postać Komitetu Kryzysowego Humanistyki Polskiej. Po drugie, podczas swego pierwszego wystąpienia w roli ministra nauki i szkolnictwa wyższego - podczas kongresu Klubu Jagiellońskiego w listopadzie 2015 r. - Jarosław Gowin ani się nie zająknął w sprawie nakładów na ten rodzaj nauki.

Wprost powiedział, że polska nauka i gospodarka staną się innowacyjne, a tego nie można było wiązać z humanistyką. Po dwóch miesiącach obecności Gowina w resorcie nauki sytuacja zmieniła się diametralnie. Przynajmniej jeśli chodzi o zapowiedzi. Może dlatego, że szef resortu przypomniał sobie o korzeniach - czyli studiach filozoficznych na UJ.

Humaniści nie ukrywają zadowolenia z zapowiedzi resortu. - Owszem, funkcjonował od kilku lat program rozwoju humanistyki, ale wielokrotnie słyszeliśmy, że niewiele z niej mamy pożytku, i musimy stawiać na innowacje. Z pewnością trzeba dbać o innowacje, ale muszą się one opierać na szerszych podstawach. Dlatego zapowiedź ministra odbieram dobrze, ale co nastąpi w ślad za tymi deklaracjami? Czas pokaże, czy to koncept poważny, czy gra pod publiczkę, bo na razie szczegółów nie znamy wiele - nie ukrywa prof. Tomasz Gąsowski, historyk z UJ. Przyznaje, że szczególnie zaintrygowały go słowa o „innowacyjności społecznej”. Widzi w niej pole do popisu także dla m.in. socjologów czy psychologów społecznych.

Dziekan Wydziału Humanistycznego Uniwersytetu Pedagogicznego w Krakowie prof. Zdzisław Noga także podkreśla, że na razie zapowiedzi ministra Gowina są bardzo ogólnikowe. - Mam tylko nadzieję, że ten rząd za pieniądze publiczne nie będzie emitował w telewizji reklam, że liczą się tylko kierunki inżynierskie, a nie jakaś tam humanistyka. Bo pracy dla inżynierów robotyki czy nanotechnologii naprawdę nie ma za wiele. Może kiedyś, teraz na pewno nie. A bez humanistów szybko wskoczymy znów na drzewo. I nie chodzi mi, żeby przekazywano nam Bóg wie, ile pieniędzy. Byleby wystarczały one na rozwój - mówi prof. Zdzisław Noga.

Inny priorytet ministra Gowina to uwolnienie szkolnictwa wyższego od biurokracji. Chodzi m.in. o zmiany w zasadach pracy Polskiej Komisji Akredytacyjnej czy zasad oceny pracowników.

- O ile program Gowina uważam za kontynuację tego, co robiła Platforma, to akurat jest nowość. I dobrze, bo może uczelnie zajmą się wreszcie nauką i badaniami, a nie wypełnianiem papierków - komentuje dr Józef Brynkus, poseł Kukiz 15, a na co dzień wykładowca w krakowskim UP. Za błąd natomiast uważa plany wyznaczenia tzw. uczelni wiodących, czyli flagowych jednostek polskiej nauki. - To sprawi, że pozostałe uczelnie będą klepały biedę i pieniędzy nie wystarczy im na działalność statutową - mówi dr Brynkus.

Minister Jarosław Gowin zapowiada też zdecydowanie większą współpracę nauki z biznesem, a także zwrócenie uwagi na jakość kształcenia.

Tymczasem krakowski filozof i bioetyk Jan Hartman twierdzi, że pieniądze na badania to sprawa nawet trzeciorzędna. - Nie szkoda róż, gdy płonie las. Problemem jest to, że naukowcy nie mają pewności, że nowa władza nie będzie ingerowała w badania. Tu chodzi o wolność nauki, bo czego można się spodziewać, skoro minister mówi na przykład, że nie będzie studiów gender - mówi prof. Hartman. Jednak Gowin wprost przyznał ostatnio, że „zasada autonomii uczelni i wolności akademickiej to święta zasada”.

Więcej o planach Jarosława Gowina przedstawiciele uczelni dowiedzą się na pewno w najbliższy weekend. W niedzielę i poniedziałek w Katowicach ma posiedzenie Konferencja Rektorów Akademickich Szkół Polskich, która skupia ponad 100 uczelni. Minister Gowin obecność na spotkaniu zapowiedział na niedzielny wieczór i cały poniedziałek. W posiedzeniu KRASP weźmie udział m.in. rektor UJ prof. Wojciech Nowak.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dziennikpolski24.pl Dziennik Polski