Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Film o perle Krakowa, czyli Podgórze widziane z lotu ptaka

Monika Jagiełło
Część ujęć do filmu „Pogórze. Perła Krakowa” powstały za pomocą dronów Parrot: Bebop 1 oraz Bebop 2
Część ujęć do filmu „Pogórze. Perła Krakowa” powstały za pomocą dronów Parrot: Bebop 1 oraz Bebop 2 Fot. Mat. prasowe
Film. Dokument opowiada o mniej znanych, ciekawych miejscach w dzielnicy, takich jak kamieniołom Liban czy cmentarz.

Dlaczego plac Lasoty nazywano placem na Zbóju? Czemu na podgórski kamieniołom mówi się Liban i kiedy można zobaczyć od środka kościółek św. Benedykta, najmniejszą świątynię Krakowa? Tego i wielu innych ciekawostek dowiemy się z dokumentalnego filmu „Podgórze. Perła Krakowa”.

- Ten film po prostu Podgórzu się należał - mówi Tom Rollauer, reżyser dokumentu, który od kilku dni możemy zobaczyć w internecie.

- Dziś turyści odwiedzają Podgórze ze względu na Fabrykę Oskara Schindlera i dawny obóz w Płaszowie. Zwiedzający często nie wiedzą nawet, że mieszczą się tu tak ciekawe obiekty, jak kamieniołom Liban, fort św. Benedykta czy stary cmentarz Podgórski - dodaje. Tak pojawił się pomysł na film, który przedstawia mniej znane walory dzielnicy.

- Wychowałem się w Podgórzu, mieszkałem przy ul. Kalwaryjskiej. O Podgórzu, głównie z czasów okupacji, opowiadała mi prababcia, ale wiele wiadomości zdobywałem sam - wyjaśnia Rollauer.

Rodowity podgórzanin, a także Mariola Orchel i Anna Kaczmarczyk prace nad obrazem rozpoczęli we wrześniu ubiegłego roku.

Podgórze niczym krakowski Central Park

W filmie znalazło się dużo materiału archiwalnego, ale twórcy postanowili pokazać Podgórze z perspektywy, z której możemy je oglądać bardzo rzadko lub wcale. To liczne malownicze ujęcia dzielnicy z lotu ptaka.

- Są efektem użycia dronów. Dużo zdjęć lotniczych powstało dzięki wykorzystaniu modeli Parrot: Bebop 1 oraz Bebop 2. Możliwości techniczne jeszcze do niedawna były skromne, jeśli nie dysponowało się ogromnym budżetem. Dla amatora, pokazanie tego, co mnie interesuje w atrakcyjny sposób było nieosiągalne. Dziś jest już łatwiej - mówi Tomasz Rollauer. Dzięki użyciu dwóch dronów możemy przekonać się, jak wiele zielonych obszarów kryje Podgórze. Z filmu dowiadujemy się, że to aż dwie trzecie powierzchni dzielnicy. „Czyni to z Podgórza krakowski odpowiednik nowojorskiego Central Parku” - zauważa narrator dokumentu.

Scenariusz powstawał około pół roku, ale wiele zmieniało się podczas powstawania filmu. Merytorycznego wsparcia udzielił Paweł Kubisztal, działacz społeczny związany ze Stowarzyszeniem Podgórze.pl i pasjonat dzielnicy. Oddolną inicjatywę wsparło też Muzeum Historyczne Miasta Krakowa. Dzięki MHK część filmu powstała na wystawie „Kraków - czas okupacji 1939-1945”.

- W miarę zagłębiania się w historię Podgórza, odkrywałem coraz więcej nowych rzeczy - przyznaje Rollauer. Z filmu dowiemy się m.in. o tym, że imponujące organy znajdujące się w kościele św. Józefa w Rynku Podgórskim trafiły tam niemal przez przypadek. Pierwotnie miały bowiem zostać zawiezione do świątyni w Baku, ale plany zmieniła wojna. Dziś wzniesiony według projektu architekta Jana Sas-Zubrzyckiego kościół, to dla wielu jeden z najpiękniejszych w Krakowie.

Po dzielnicy najlepiej wędrować piechotą

Trzyosobowa ekipa pasjonatów nakręciła w sumie ponad dwadzieścia godzin filmowego materiału. Do dokumentu wybrano ostatecznie trzydzieści minut.

- Nie chciałem zamęczyć widza. Dlatego w filmie pokazano Stare Podgórze, czyli obszar, który można przejść piechotą. Chciałem poddać pomysł na pieszą wycieczkę -wyjaśnia reżyser. Okazało się jednak, że część podgórzan film zaskoczył. - Nie każdy wie o kamieniołomie Liban i znajdujących się tam pozostałościach po planie filmowym do „Listy Schindlera”, nie wszyscy znają historię „Cipowego Dołka” i „Chujowej Górki” w dawnym obozie Płaszów - mówi Rollauer.

Dokument można zobaczyć na YouTube.com. Znajdziemy go wpisując w przeglądarce internetowej lub bezpośrednio na YouTube hasło „Podgórze Perła Krakowa”. Wkrótce film będzie można oglądać w angielskiej i francuskiej wersji językowej.,

Kopię filmu otrzymały Muzeum Historyczne Miasta Krakowa i Stowarzyszenie Podgórze.pl. Rollauer zapowiada też następne dokumenty. - Zebrałem tyle materiału, że z pewnością powstanie jeszcze jeden film. Teraz pracuję nad filmem o Forcie 38 „Skała” (część Twierdzy Kraków, często nazywany „Śmierdzącą Skałą”) oraz o Oskarze Schindlerze - zdradza podgórzanin.

[email protected]

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dziennikpolski24.pl Dziennik Polski