Brytyjski, francuski lub czeski nastolatek często wie o Auschwitz i II wojnie światowej więcej niż jego polski rówieśnik. Młodzi Niemcy potrafią pod tym względem wręcz deklasować Polaków.
- To nie tylko smutne, ale i groźne. Pamięć o Auschwitz i innych zbrodniach drugiej wojny stała się częścią polskiej tożsamości, dla kolejnych pokoleń stanowiła silną przestrogę na przyszłość. Co się z nami stanie, gdy tej pamięci zabraknie? - pyta dr Alicja Bartuś, kierująca Oświęcimskim Forum Praw Człowieka (OFPC).
Prof. Andrzej Zoll, który przed laty, jako rzecznik praw obywatelskich, rzucił pomysł nauczania o prawach człowieka w cieniu Auschwitz i od początku wspiera Forum, przyznaje, że Polska ma problem. - Dla poprzednich pokoleń wojna była doświadczeniem bliskim, często osobistym lub znanym z opowieści rodziców, dziadków. Ta narracja zanika i dla nowych generacji owe tragiczne wydarzenia stają się abstrakcją. To niezwykle groźne, bo przecież powody, które doprowadziły do zbrodni drugiej wojny, mogą się powtórzyć. Nie tylko ja z wielkim niepokojem obserwuję to, co dzieje się obecnie w Europie i świecie - mówi prof. Zoll.
Jak podkreśla Andrzej Kacorzyk, wicedyrektor Państwowego Muzeum Auschwitz-Birkenau, w wielu krajach Europy istnieją państwowe lub samorządowe programy edukacyjne obejmujące wizytę w Auschwitz. M.in. z tego powodu tak licznie młodzi ludzie z całego świata przyjeżdżają do Miejsca Pamięci: w zeszłym roku Auschwitz odwiedziło ponad 1,5 mln osób. W Polsce takiego systemowego rozwiązania nie ma.
Pierwszą próbę zmiany tego stanu podjął Wrocław: tamtejsi uczniowie biorą udział w finansowanym przez władze samorządowe programie, którego częścią są wizyty na terenie byłych niemieckich obozów m.in. w Auschwitz-Birkenau i Gross Rosen. Ale to był dotąd wyjątek.
- Musimy przekazywać młodym pamięć nie z uwagi na przeszłość, lecz w trosce o teraźniejszość i przyszłość - przekonuje tymczasem Alicja Bartuś. To ona - na zamówienie zaniepokojonego historyczną ignorancją młodzieży małopolskiego Urzędu Marszałkowskiego - opracowała wraz z grupą współpracowników program „Małopolska pamięta”. Ponad 200 uczniów i nauczycieli z całego regionu weźmie dziś udział w jego inauguracji podczas II Międzynarodowej Konferencji „O wolności i prawach człowieka. Gdy słowa zabijają” organizowanej w Oświęcimiu przez OFPC.
W ramach programu małopolscy uczniowie będą brać udział w dwudniowych podróżach studyjnych do Oświęcimia i Auschwitz. - Projekt „Małopolska Pamięta” ma nie tylko aspekt historyczny, ale i patriotyczno-wychowawczy - wyjaśnia marszałek Małopolski Jacek Krupa. - Realizując go, chcemy wyposażyć młodzież w wiedzę o faktach, a zarazem uwrażliwiać ją na przejawy nietolerancji, w tym antysemityzmu, rasizmu i ksenofobii, które doprowadziły do Holokaustu i ludobójstwa. Pragniemy skłonić młodych do głębokiej refleksji nad tym, czego może nauczyć nas historia.
Dlaczego Auschwitz powinno obchodzić młodych Polaków
Po zmianie sposobu nauczania historii w szkołach wprowadzonej kilka lat temu przez minister Katarzynę Hall liczba polskich uczniów odwiedzających Auschwitz oraz m.in. Majdanek i Stutthof dramatycznie zmalała.
W 2014 r. ów spadek przekroczył 70 proc., a w muzeum Auschwitz ze zdumieniem zauważono, że po raz pierwszy w dziejach przyjeżdża więcej młodych Brytyjczyków niż Polaków.
Podczas I międzynarodowej konferencji Oświęcimskiego Forum Praw Człowieka ówczesna rzecznik praw obywatelskich prof. Irena Lipowicz zaapelowała do rządu i samorządów o stworzenie programu wyjazdów edukacyjnych dla uczniów do Auschwitz i innych miejsc pamięci.
A dr Marek Lasota, dyrektor krakowskiego oddziału Instytutu Pamięci Narodowej, zauważył, że z braku wizyt i edukacji w miejscach pamięci „młodzi Polacy mają w głowach i sercach pustkę”. I może nam wyrosnąć pokolenie nie tylko wyzute z tożsamości, ale i elementarnej wrażliwości, obojętne na zło.
Polska jest w tej chwili jednym z nielicznych krajów Europy, w których ani rząd, ani samorządy nie dofinansowują wyjazdów do Auschwitz. Rząd brytyjski i szwedzki, władze regionów w Niemczech i we Włoszech, dotowane przez państwo fundacje we Francji opłacają uczniom przeloty samolotami, a w Polsce nie ma nawet dopłat na autobus z Krakowa, Katowic czy Łodzi.
Wicedyrektor Muzeum Auschwitz-Birkenau Andrzej Kacorzyk obawia się, że jak tak dalej pójdzie, młodzi Polacy nie będą umieli reagować nawet na kłamliwe określenia typu „polskie obozy koncentracyjne”. Stąd cenna jest inicjatywa Urzędu Marszałkowskiego w Krakowie.
W okresie od lutego do kwietnia 2016 r. uczestnicy projektu „Małopolska pamięta” odbędą podróże studyjne do Oświęcimia i Auschwitz. Poznają m.in. przedwojenne życie Żydów w Oświęcimiu i ich harmonijną kilkusetletnią koegzystencję z resztą mieszkańców grodu nad Sołą, po zwiedzeniu byłego obozu spróbują odpowiedzieć na pytanie „Dlaczego Auschwitz powinien nadal nas obchodzić?”, dowiedzą się o wkładzie Polski i Polaków w prawo międzynarodowe dotyczące praw człowieka, ze szczególnym naciskiem na prawa dzieci. Na koniec zaś wezmą udział w warsztatach antydyskryminacyjnych „Od słów do zabijania”, w ramach których omówione zostaną przykłady mowy nienawiści w przestrzeni publicznej oraz jej skutki.
- W oparciu o zdobytą wiedzę, doświadczenia i refleksje uczniowie stworzą Mapę Pamięci Małopolski, a w jej ramach - przewodnik po lokalnych miejscach pamięci na swoim terenie, związanych przede wszystkim z II wojną - mówi dr Maria Molenda, odpowiedzialna za tę część projektu.
Prezydent Oświęcimia Janusz Chwierut poparł propozycję znanego grafika Pawła Warchoła, by cały rok 2016 był w mieście Rokiem Praw Człowieka. - Staramy się wspierać wszelkie działania, szczególnie edukacyjne, które służą budowaniu wizerunku Oświęcimia jako miasta dialogu, tolerancji i pokoju - podkreśla prezydent.
W etapie pilotażowym projektu „Małopolska pamięta”, finansowanym prawie w całości przez Urząd Marszałkowski, weźmie udział 450 uczniów z 16 szkół średnich naszego województwa.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?