Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Skarby krakowskich bonifratrów: pokazano unikatowe XVII-wieczne Księgi Chorych [ZDJĘCIA]

Mateusz Borkowski
Bonifraterskie Księgi Chorych pokazano publicznie po raz pierwszy
Bonifraterskie Księgi Chorych pokazano publicznie po raz pierwszy fot. Andrzej Banaś
Dziedzictwo. To jedne z najstarszych w Europie ksiąg związanych z medyczną działalnością ojców bonifratrów. Właśnie ukończono ich konserwację. Chodzi o tomy zgromadzone w krakowskim klasztorze zakonu. Nowe życie zyskało pięć najstarszych woluminów z lat 1628-1773.

Najstarsze z zachowanych w Polsce Księgi Chorych odnowiono w ramach trwającego od marca projektu „Spuścizna dawnych lekarzy - konserwacja unikatowych Ksiąg Chorych ze zbiorów Bonifratrów w Krakowie”, współfinansowanego przez Ministerstwo Kultury i Dziedzictwa Narodowego.

Tomy pochodzące ze szpitali w Krakowie (z pierwszej siedziby pw. św. Urszuli), Zebrzydowicach i Lublinie są niezwykle cenne. - Traktujemy te księgi jako świadków historii i zatroskania o drugiego człowieka. Jak się okazuje, bonifratrzy nie leczą tylko ludzi, leczą też książki - powiedział ks. prof. dr hab. Józef Marecki, kierownik Katedry Archiwistyki i Nauk Pomocniczych Historii UPJPII, który nadzorował prace konserwatorskie.

W księgach znajdziemy nie tylko informacje o pacjentach, którzy byli leczeni w szpitalach bonifratrów czy chorobach, z którymi się borykali, lecz także informacje dotyczące np. ich zamożności. W szpitalach bonifratrów leczeni byli głównie najubożsi mieszkańcy, czyli studenci oraz rzemieślnicy zrzeszeni w cechach i muzycy. Co ciekawe, zakonnicy nieśli pomoc wszystkim, bez względu na wyznanie.

Zakonserwowane Księgi Chorych publiczność zobaczy podczas wystawy, której otwarcie zaplanowano na luty przyszłego roku. W planach są dalsze konserwacje zabytków konwentu.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dziennikpolski24.pl Dziennik Polski