Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Polska chce uszczelnienia zewnętrznych granic Unii [WIDEO]

Dorota Kowalska, (IKR)
Premier Beata Szydło przedstawiła polskie stanowisko w sprawie przyjmowania uchodźców
Premier Beata Szydło przedstawiła polskie stanowisko w sprawie przyjmowania uchodźców Fot. Piotr Smoliński
Kryzys imigracyjny. Kraje europejskie mają ofertę dla Turcji. Zapłacą jej trzy miliardy dolarów za ograniczenie napływu nielegalnych imigrantów zarobkowych

Temat uchodźców i pytanie, jak z problemem imigrantów ma poradzić sobie Europa, są nadal najbardziej palące dla państw członkowskich UE. Wczoraj w Brukseli spotkali się przywódcy 28 krajów unijnych i Turcji. Rozmawiali o uchodźcach. Przed wylotem do Brukseli Beata Szydło przedstawiła założenia naszego stanowiska w sprawie kryzysu migracyjnego.

Premier Beata Szydło w Brukseli. Pierwsza zagraniczna wizyta szefowej rządu

Źródło: TVN24

- Chcemy, żeby były wzmocnione zewnętrzne granice Schengen i chcemy szukać tych rozwiązań, które mogą służyć rozwiązaniu problemów związanych z imigrantami, które są tak ważne dla państw europejskich - powiedziała premier Szydło. Nie kryła zadowolenia z tego, że jej pierwsza zagraniczna wizyta to podróż do Brukseli, bo to „posiedzenie bardzo ważne, dotyczące spraw, które dotyczą wszystkich państw europejskich”.

- Chcemy angażować się w pomoc humanitarną. Jesteśmy solidarni w tych rozwiązaniach, które dotyczą pomocy humanitarnej dla imigrantów - mówiła na temat polskiego stanowiska.

Wczoraj wieczorem, już po pierwszych rozmowach w Brukseli z europejskimi partnerami, polska premier stwierdziła, że „Unia Europejska i Turcja uzgodniły wspólny plan działań, mających na celu zahamowanie fali migracji do Europy”. - Uczestnicy szczytu zgodzili się na próbę rozwiązania problemu poza Unią Europejską, wzmocnienie granic i udzielenie pomocy humanitarnej imigrantom. Na pomoc syryjskim uchodźcom w Turcji UE ma przeznaczyć 3 mld euro. Polska będzie partycypować w tych kosztach - zapowiedziała Beata Szydło.

Wiadomo, że przed szczytem UE - Turcja spotkali się partnerzy z Grupy Wyszehradzkiej.Na szczycie przywódcy mieli zdecydować, jakie wspólne działania mogą podjąć, by złagodzić kryzys migracyjny. Według szefa Rady Europejskiej szczyt ma też szerszy wymiar, chodzi o ożywienie relacji Unii z Turcją, w tym procesu negocjacji w sprawie przystąpienia tego kraju do Wspólnoty.

Bo przed rozpoczęciem szczytu z dziennikarzami spotkał się także Donald Tusk. Nie ukrywał, że liczy na akceptację porozumienia z Ankarą przez państwa członkowskie. Podkreślił też, podobnie jak Beata Szydło, wagę ochrony ze-wnętrznych granic UE.

- Turcja jest kluczowym partnerem w walce z terroryzmem. Potrzebujemy także lepszej współpracy, jeśli chodzi o sytuację w Syrii, a także w sprawie problemu cypryjskiego - stwierdził Tusk. - Ostatnie dni pokazały też, jak ważna jest współpraca w kontekście geopolitycznym i strategicznym - dodał.

Nie jest tajemnicą, że unijni przywódcy chcieliby podpisać z Turcją umowę, w której zobowiązaliby się do wsparcia finansowego Ankary w zamian za pomoc w powstrzymaniu napływu imigrantów do Europy. Unia, o czym mówiła premier Szydło, jest gotowa przekazać 3 mld euro na pomoc dla uchodźców, którzy schronili się w Turcji. Ankara miałaby jednak powstrzymywać napływ migrantów bez prawa do azylu, przestrzegać porozumień o readmisji oraz odsyłać imigrantów ekonomicznych do krajów pochodzenia.

Dyskusja o tym, jak poradzić sobie z falą imigrantów zalewającą Europę, trwa od miesięcy. Stanowisko Polski w sprawie nie było jednoznaczne. Na początku rząd Ewy Kopacz deklarował, że przyjmiemy uchodźców, jednak ich liczba ciągle się zmieniała - była mowa o 7 tys., potem o 11 tys. We wrześniu ówczesna premier postawiła sprawę jasno.

- Polska deklaruje solidarność, ale nie zgodzi się na automatyzm ws. kwot uchodźców, żąda kontroli zewnętrznych granic UE i uważa, że trzeba oddzielić uchodźców od imigrantów ekonomicznych - stwierdziła Ewa Kopacz i poinformowała, że takie warunki postawiła w rozmowie z szefem KE.

Po wygranych przez PiS wyborach i zamachach w Paryżu sytuacja się zmieniła.

- Polska przyjmie uchodźców, gdy będą gwarancje bezpieczeństwa, a te po zamachach terrorystycznych w Paryżu stoją pod znakiem zapytania - oświadczył Konrad Szymański, typowany wówczas na ministra ds. europejskich. Szymański ministrem został.

„Krytykowane przez nas decyzje Rady UE o relokacji uchodźców i imigrantów do krajów UE mają wciąż status obowiązującego prawa UE. Wobec wydarzeń w Paryżu nie widzimy jednak politycznych możliwości ich wykonania. Polska musi zachować pełną kontrolę nad swoimi granicami, nad polityką azylową i migracyjną” - napisał Konrad Szymański w tekście opublikowanym przez wPolityce.pl. I dalej: „Tragiczne wydarzenia w Paryżu pokazały słabość Europy. Mimo wzmacniania współpracy europejskich służb antyterrorystycznych po zamachach w Madrycie i Londynie, Europa jest wciąż narażona na skutecznie zadawane ciosy w niesymetrycznej wojnie z terroryzmem islamskim”.

Co innego mówił Witold Waszczykowski, szef dyplomacji, w wywiadzie dla „Super Expressu”. „Z bólem serca, ale będziemy musieli jako państwo praworządne i przestrzegające międzynarodowych zobowiązań wykonać te, które zaciągnął poprzedni rząd” - stwierdził Waszczykowski.

Ale, zdaniem szefa MSZ, miałoby to nastąpić „na zasadach ustalonych przez nas, przy przestrzeganiu zasad bezpieczeństwa”. Jak dalej tłumaczył, uchodźcy, których Polska przyjmie, będą musieli przejść szczegółowy proces weryfikacji tożsamości. - Po przyjeździe do Polski będą mieli prawo wyjechać, dokąd im się podoba, i niestety znacząca większość to zrobi - powiedział.

Teraz wygląda na to, że stanowisko Polski jest inne. Tyle że nie do końca jasne. Bo nic „na twardo nie zostało powiedziane”. - Honorujemy decyzje, które zapadają na poziomie UE i rozumiemy to, ale… Uchodźcy, którzy uciekają przed zagrożeniem życia, to jedno. A ci, którzy uciekają z powodów ekonomicznych, to drugie. Jest też kwestia tego, czy wśród nich nie ma tych, którzy powodują zagrożenie - mówiła premier Szydło na antenie Polsatu.

Przed wyjazdem na szczyt na swoim koncie na Facebooku umieściła wideo skierowane do internautów: „Na pewno potrzebna jest nowa agenda, jeśli chodzi o przyjmowanie imigrantów w Europie. Myślę, że ta refleksja pojawia się u coraz liczniejszych przedstawicieli państw europejskich”.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dziennikpolski24.pl Dziennik Polski