Chodzi o pociąg relacji Słupsk - Szczecinek przez Korzybie i Kępice, który od 13 grudnia, po zmianie rozkładu jazdy, ma wyjeżdżać o godz. 13.14. Zdaniem mieszkańców Korzybia takie zaplanowanie kursowania pociągów utrudni uczniom z Korzybia i Kępic powrót do domu ze szkół w Słupsku.
- Teraz pociąg wyjeżdża ze Słupska o godz. 13.35. Uczniowie kończą lekcje o godz. 13.15 więc mają szansę, aby zdążyć na to połączenie. Od 13 grudnia stracą taką możliwość, zaś następny pociąg ma wyjeżdżać dopiero o godz. 16.17 - mówią protestujący.
- Pociąg to jedyny środek komunikacji dla mieszkańców Korzybia, bo autobusy tu nie dojeżdżają - dodaje Magdalena Gryko, burmistrz Kępic.
Według mieszkańców gminy, optymalną godziną byłaby godzina 14-14.15. Umożliwiałoby to dotarcie na dworzec i spokojny po wrót do domu.
Przedstawiciele kolei tłumaczą zmiany rozkładu jazdy koniecznością dostosowania połączeń do innych pociągów. Jednak zdaniem mieszkańców gminy chodzi o znalezieniu pretekstu do zlikwidowania pociągu, który ma wyjeżdżać ze Słupska do Szczecinka o godz. 13,14.
- Teraz pociągiem wyjeżdżającym o godz. 13.35 jeździ bardzo dużo pasażerów. Jeśli będzie wyjeżdżać 20 minut wcześniej będzie ich znacznie mniej, a wtedy PKP będzie twierdzić, że musi ten pociąg zlikwidować, bo połączenie jest nieopłacalne - uważają protestujący.
Podczas protestu zbierano podpisy, które w poniedziałek burmistrz Kępic ma przekazać marszałkowi województwa pomorskiego Mieczysławowi Strukowi.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?