Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Wójt Pcimia szefem agencji

Katarzyna Hołuj
Daniel Obajtek - z Pcimia do Warszawy, do Agencji Restrukturyzacji i Modernizacji Rolnictwa
Daniel Obajtek - z Pcimia do Warszawy, do Agencji Restrukturyzacji i Modernizacji Rolnictwa Maciej Hołuj
Polityka. Daniel Obajtek, który od wczoraj pełni obowiązki prezesa Agencji Restrukturyzacji i Modernizacji Rolnictwa, ma postawione zarzuty oszustwa i przyjęcia łapówki. Słynny w całym kraju stał się jednak po tym, jak prezes Kaczyński zaczął o nim mówić: „wójt wszystko mogę”

Nominację wręczył wczoraj Obajtkowi minister rolnictwa Krzysztof Jurgiel w imieniu premier Beaty Szydło. Dotychczasowy wójt Pcimia zastąpi Andrzeja Grossa.

- Spadło to na mnie jak grom z jasnego nieba. Agencja Restrukturyzacji i Modernizacji Rolnictwa to potężna instytucja - powiedział nam Daniel Obajtek po odbiorze nominacji. - W samej centrali pracuje 1200 osób, do tego 16 oddziałów regionalnych i ponad 300 biur powiatowych. Ogromne wyzwanie, ale kieruję się słowami: „pokora i praca”. Już tęsknię za Małopolską i Pcimiem, ale nie wybaczyłbym sobie, gdybym nie podjął tego wyzwania - mówi nowy prezes ARiMR.

Niedługo po wygranych przez PiS wyborach, w kuluarach mówiło się o nim jako kandydacie na wojewodę małopolskiego. On jednak, dementując jakoby dostał taką propozycję, mówił wtedy: - Przede mną trzy lata kadencji. Nie sądzę, aby propozycja objęcia stanowiska wojewody w ogóle padła, ale jeśliby tak się stało, na pewno nie podjąłbym decyzji sam. Mam odpowiedzialność za ludzi i za gminę. Lubię pracować wśród ludzi i nie jestem drapieżny na stanowiska.

Dlaczego zatem tym razem zmienił zdanie? Mówi, że propozycję z ARiMR przedyskutował ze współpracownikami. - Odpowiedzialność, o której mówiłem, zastosowałem, bo zabezpieczyłem gminę, powołując zastępcę. Nie będę nadal wójtem Pcimia, bo nie można łączyć tych dwóch funkcji, ale to nie znaczy, że gminę zostawiam. Będę starał się nią opiekować i pomagać jej na ile będę mógł - mówi Obajtek.

Obowiązki wójta Pcimia faktycznie przejął powołany w... miniony poniedziałek jego zastępca. Piotr Hajduk był do niedawna pracownikiem Urzędu Miasta i Gminy w Myślenicach.

Oznacza to jednak, że będą musiały odbyć się przedterminowe wybory na wójta Pcimia.

Jarosław Szlachetka, poseł PiS, a wcześniej zastępca i pełnomocnik wójta Obajtka uważa, że premier Szydło wybrała na prezesa ARiMR właściwego człowieka.

- Jest pracowity i można liczyć, że z powierzonych mu zadań wywiąże się jak najlepiej. Sprawdził się, kierując gminą i choć agencja jest nieporównywalnie większą instytucją, to na pewno da radę - mówi Szlachetka. Jego zdaniem wójt zostawia gminę w stabilnej sytuacji.

Andrzej Padlikowski, poprzednik Obajtka na stanowisku szefa Pcimia (od 2008 w PO), nie jest do tego przekonany. Uważa, że motywem przyjęcia stanowiska prezesa ARiMR są wyższe uposażenie i brak perspektyw w gminie, która w jego opinii po 8 latach rządów dotychczasowego wójta nie jest w najlepszej kondycji.

- Myślę, że o funkcjonowaniu Agencji Restrukturyzacji i Modernizacji Rolnictwa nie ma zielonego pojęcia. Z rolnictwem nie miał nic wspólnego. Chyba że pomoże mu doświadczenie z Technikum Weterynaryjnego w Nowym Targu - mówi Padlikowski z nutką ironii.

Jak twierdzi, nowy szef został potraktowany instrumentalnie. - Będzie partyjną „miotłą” do wymiatania z agencji ludzi PSL-u. Czy się sprawdzi, nie wiem, bo to jednak inna perspektywa niż z gminy. Spodziewam się natomiast, że czas pokaże, iż niejeden z jego kolegów z powiatu myślenickiego znajdzie pracę w ARiMR. W gminie Obajtek uczynił z kumoterstwa metodę utrzymywania się przy władzy. Członkowie rodzin radnych, sołtysów i prezesów OSP byli i są zatrudniani w instytucjach gminnych. Pewnie przeniesie to teraz na agencję, gdzie prawdopodobnie nepotyzm PSL-owski zostanie zastąpiony nepotyzmem PIS-owskim.

Daniel Obajtek został wójtem Pcimia w 2006 roku, mając 29 lat. Głośno o nim stało się w roku 2011. Po nawałnicy, która przeszła nad regionem radomskim i zniszczyła m.in. tunele foliowe plantatora papryki, wójt Obajtek zorganizował zbiórkę wśród mieszkańców swojej gminy i przekazał mu folię do budowy nowych tuneli. Był to ten sam plantator, który zasłynął pytaniem „Jak żyć?” zadanym ówczesnemu premierowi Donaldowi Tuskowi. Wójt Pcimia stał się wtedy bohaterem mediów, szczególnie po tym, jak prezes PiS Jarosław Kaczyński zaczął go przedstawiać: Daniel „wszystko mogę” Obajtek. Z kolei w czasie ostatniej kampanii wyborczej chwaliła go wiceprezes PiS, a dziś premier Beata Szydło. Ramię w ramię... malowali wówczas jedną ze szkół w Pcimiu.

Na Danielu Obajtku cały czas ciążą jednak zarzuty: przyjęcia łapówki oraz oszustwa (wyłudzenia pieniędzy z firmy, w której pracował).

Jak się dowiedzieliśmy wczoraj w Sądzie Okręgowym w Sieradzu, nowy szef Agencji Restrukturyzacji i Modernizacji Rolnictwa jest jednym z ośmiu oskarżonych, wszyscy mają się stawić na rozprawie za niecały miesiąc, 21 grudnia. Terminy kolejnych trzech rozpraw zostały wyznaczone na styczeń i luty. - Od 3 lat cały czas czekam, ale jestem spokojny. W sądzie nawet jeszcze nie odczytano aktu oskarżenia - powiedział nam wczoraj Daniel Obajtek.

PiS zaczyna od Agencji Rolnych, czyli od PSL
* Agencja Nieruchomości rolnych jako pierwsza rządowa agencja doczekała się zmiany prezesa - Leszka Świętochowskiego zastąpił Waldemar Humięcki. Równocześnie wstrzymano wszystkie przetargi; tam, gdzie rolnicy wpłacili już wadia, zaczęto zwracać pieniądze, po kilku dniach przerwy wznowiono podpisywanie umów, ale tylko z indywidualnymi rolnikami.

Agencja Restrukturyzacji i Modernizacji Rolnictwa poszła na drugi ogień. O ile zmiany w ANR można jeszcze potraktować jako zablokowanie wyprzedaży ziemi, zapowiadanej w kampanii wyborczej, to w przypadku ARiMR chodzi przede wszystkim o wyrzucenie z niej działaczy PSL. Np. szefem oddziału krakowskiego tej agencji jest Włodzimierz Okrajek, wieloletni działacz PSL, w ostatnich wyborach kandydat tej partii na senatora.

ARiMR powstała w 1994 r. jako instytucja mająca wspierać rozwój rolnictwa i obszarów wiejskich. Ale odkąd korzystamy z unijnych funduszy, agencja stała się przede wszystkim płatnikiem dopłat bezpośrednich dla rolników. Przyjmuje też wnioski o dofinansowanie z funduszy europejskich projektów rozwojowych na wsiach i obszarach wiejskich, dzieli więc miliardy złotych.
(GEG)

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dziennikpolski24.pl Dziennik Polski