- Wstępnie porozumieliśmy się z prezesem. Oglądałem dwa mecze Spójni, z drużyną jeszcze się nie spotkałem. Może stanie się to w grudniu, może dopiero w styczniu - mówi Sadzawicki, dla którego podjęcie pracy będzie powrotem do Osieka. Prowadził już Spójnię pod koniec poprzedniej dekady, był jej zawodnikiem.
Właśnie jako piłkarz wcześniej sporo osiągnął. Wystąpił w prawie trzystu meczach ekstraklasy, w barwach Olimpii Poznań, Lechii/Olimpii Gdańsk, Polonii Warszawa, Śląska Wrocław i GKS-u Katowice. Dziś w ekstraklasie, w Górniku Zabrze, gra syn Krzysztofa Sadzawickiego, Dominik.
Spójnia Osiek po rundzie jesiennej zajmuje 12. miejsce w tabeli IV zachodniej grupy ligi, ma 14 pkt i wiosną będzie walczyć o utrzymanie.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?