Długo czekali na ten dzień. O ewakuację apelowali już zaraz po 24 stycznia, gdy Mariupol na wschodzie Ukrainy został ostrzelany rakietami przez prorosyjskich separatystów. W poniedziałek wieczorem 149 repatriantów wylądowało na lotnisku 22. Bazy Lotnictwa Taktycznego pod Malborkiem. Teraz w swej wymarzonej Polsce chcą rozpocząć nowe życie.
WIDEO: "Witajcie w domu". Beata Szydło powitała Polaków ewakuowanych z Mariupola
Źródło: TVN24/x-news
Ewakuacja dotyczyła rodzin, w których przynajmniej jedna osoba ma polskie pochodzenie. Wśród przybyłych są także osoby z Donbasu (pierwsza grupa z rejonu Ługańska i Doniecka przyleciała już 13 stycznia).
Natalia Pawłowa z mężem, 7-letnią córką i 19-letnim synem mieszkała w Doniecku. Pracowała w banku. - Teraz tam nie ma żadnych perspektyw dla naszych dzieci. Chcemy w Polsce układać sobie życie - mówi.
- Ciężko było zostawić to wszystko, ale jestem zadowolony z decyzji rodziców - wzdycha 19-letni Władymir. - Muszę nauczyć się polskiego, chcę poznać polską kulturę i historię.
Podczas powitania uchodźców premier Beata Szydło zapowiedziała, że rząd zrobi wszystko, by każdy, kto chce wrócić do Polski ze wschodniej Ukrainy, mógł to zrobić.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?