Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

„Pasy” celują w dublet i szukają wzmocnień

Andrzej Stanowski
Pod wodzą trenera Rohaczka Cracovia odniosła wiele sukcesów
Pod wodzą trenera Rohaczka Cracovia odniosła wiele sukcesów WOJCIECH MATUSIK
Hokej. Zespół Cracovii jest liderem po dwóch rundach w ekstraklasie

Teraz w lidze nastąpi podział na dwie grupy - silniejszą i słabszą. W drugiej fazie każdy z zespołów rozegra po 20 spotkań, a jak zawsze zwieńczeniem będzie play-off, który wyłoni mistrza Polski.

- Cieszę się, że po pierwszej fazie rozgrywek jesteśmy na pierwszym miejscu - mówi trener „Pasów” Rudolf Rohaczek. - Początki były trudne, bo mieliśmy prawie zupełnie nowy zespół, trzeba było trochę czasu na jego zgranie. Były mecze lepsze i gorsze, ale w sumie nie mogę narzekać. Czasem słyszę, że nie zawsze gramy pięknie, efektownie. Odpowiem tak, wolę grać nieładnie i zdobywać punkty, nic prezentować widowiskową grę, a kończyć mecz bez zwycięstwa. Mamy dobrą pozycję przed drugą fazą rozgrywek i play off. Teraz przed nami 20 meczów, każdy będzie bardzo ciężki. Chcemy obronić przed play-off pierwszą pozycję, ale zdajemy sobie sprawę, że czeka nas trudne zadanie - dodaje Rohaczek.

Krakowski szkoleniowiec uważa, że ekstraklasa jest trochę słabsza niż w poprzednim sezonie. - Pierwsza trójka, czyli Cracovia, Podhale i GKS Tychy prezentuje bardzo wyrównany poziom, ale już Ciarko Sanok znacznie obniżyło poziom, trochę słabszą drużynę ma JKH Jastrzębie. Myślę, że pierwsza trójka walczyć będzie o tytuł mistrzowski. Nie jest dla mnie zaskoczeniem wysoka lokata Podhala. Jak bramkarz Ondrej Raszka jest w formie, to stać ich na pokonanie każdego. Tak to jest w hokeju, wszystko zaczyna się od pozycji bramkarza, dobrze, że my mamy Rafała Radziszewskiego - dodaje szkoleniowiec.

Z czego trener jest zadowolony, a z czego nie? - W drugiej rundzie przyszło nam rozegrać kilka bardzo trudnych spotkań z wymagającymi rywalami. I chłopcy wytrzymali ciśnienie, pokazali, że już stworzył się mocny zespół, atmosfera w szatni jest świetna. A poprawić trzeba jeszcze wiele elementów. Musimy lepiej przechodzić z obrony do ataku, zawodnicy powinni wykazywać większą determinację w strefie ataku. Mamy grać prostszy hokej, dużo strzelać na bramkę rywala, liczyć na dobitki. Bo tak pada wiele bramek w najlepszych ligach świata. Czasem nasi gracze za dużo kombinują. Klucz tkwi w głowach zawodników, w ich psychice - twierdzi Rohaczek.

Czy obecna kadra wystarczy, by walczyć o tytuł mistrza Polski? W wielu meczach krakowianie grali tylko na trzy ataki, czy zawodnikom starczy sił na cały sezon? - Na pewno przydałaby się szersza kadra. Gdyby w naszym zespole posypały się kontuzje, sytuacja byłaby trudna. Ale nie ma co biadolić. Nie do końca jestem zadowolony z gry czwartej formacji, bywały mecze, że popełniała proste błędy. Mamy jeszcze dwa wolne miejsca dla obcokrajowców. Cały czas penetrujemy rynek hokejowy, szukamy ewentualnych wzmocnień. O tej porze nie jest łatwo jednak znaleźć dobrych graczy - mówi trener.

Pod koniec grudnia „Pasy” czeka finałowy turniej Pucharu Polski. - Nie wiemy jeszcze gdzie się on odbędzie. Stawka będzie mocna, a puchar ma swoją specyfikę. Nie można sobie pozwolić na wpadkę, bo kończy się ona wyeliminowaniem, niczego nie da się już odrobić. Nie ukrywamy, że obok mistrzostwa Polski, zdobycie pucharu jest naszym drugim celem.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dziennikpolski24.pl Dziennik Polski