Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Wieliczka. Ronda nadal w budowie

Jolanta Białek
Na zbiegu ulic Asnyka i Piłsudskiego brakuje jeszcze nowego asfaltu
Na zbiegu ulic Asnyka i Piłsudskiego brakuje jeszcze nowego asfaltu fot. portal Wieliczka City
Ulica Asnyka będzie przejezdna najwcześniej z końcem roku. Jeśli dotrzymany zostanie listopadowy termin zakończenia prac, na otwarcie drogi i tak trzeba będzie czekać.

Zapowiadany na połowę października termin otwarcia przebudowanego skrzyżowania ulic Asnyka i Piłsudskiego, prolongowano o kolejne co najmniej dwa tygodnie. Z informacji Wojewódzkiego Zarządu Dróg w Krakowie wynika również, że nawet jeśli uda się zakończyć tam prace - a zależy to w dużej mierze od tego, czy będzie sprzyjająca im pogoda - do końca tego miesiąca, nie będzie to moment udostępnienia ronda dla ruchu. Trzeba będzie jeszcze poczekać - jak długo, tego nie wiadomo - na wydanie pozwolenia na użytkowanie zmodernizowanej „krzyżówki”.

Analogiczna sytuacja będzie mieć miejsce w przypadku budowy drugiego „wojewódzkiego” ronda w Wieliczce: na zbiegu ulic Asnyka, Lednickiej i Gdowskiej, czyli skrzyżowaniu zwanym „na ochronce”. Nawet, jeśli uda się dotrzymać tam terminu zakończenia prac (obecnie jest mowa o 30 listopada), to przez rondo pojedziemy nie wcześniej niż w drugiej połowie grudnia. To wariant optymistyczny, bo stopień zaawansowania robót „na ochronce” i nadchodząca zima rodzą wśród mieszkanców uzasadnione wątpliwości odnośnie dotrzymania listopadowego terminu zakończenia tego przedsięwzięcia.

Rozpoczęta latem 2013 roku przebudowa dróg wojewódzkich w Wieliczce idzie jak po grudzie. Opinię mieszkańców, że prowadzone tam roboty „ślimaczą się i nic nie idzie jak powinno” potwierdzają przesuwane już wielokrotnie terminy zakończenia prac na ul. Asnyka. Od wiosny tego roku droga ta jest wyłączona z ruchu, co sprawia, że w mieście panuje komunikacyjny koszmar. Powody do narzekań mają też pasażerowie komunikacji publicznej, bo z powodu tej inwestycji zmieniono znacząco trasę popularnego autobusu nr 304.

Związane z budową rond problemy zaczęły piętrzyć się latem ubiegłego roku, gdy okazało się, że trzeba ponowić wniosek o wydanie zezwolenia na realizację inwestycji (tzw. zrid), ponieważ zmieniły się przepisy dotyczące m.in. geodezyjnego podziału działek przeznaczonych pod drogi. Kiedy prace w końcu ruszyły - niemal z rocznym poślizgiem - okazało się z kolei, że mieszkańcy jednego z dwóch domów, które trzeba było wyburzyć na potrzeby ronda „na ochronce” nie godzą się swego budynku.

Warta blisko 8 mln zł inwestycja na ul. Asnyka jest dotowana z funduszy unijnych na lata 2007-2013. By dofinansowanie nie przepadło, przedsięwzięcie trzeba zakończyć na tyle szybko, by jeszcze w tym roku można było rozliczyć dotację.

[email protected]

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dziennikpolski24.pl Dziennik Polski