Zatrzymali pięciu mężczyzn podejrzewanych o handel amfetaminą i marihuaną. Pierwszy wpadł 25-letni kibol - mieszkaniec Podgórza. W jego samochodzie funkcjonariusze znaleźli 1,5 kg amfetaminy oraz 3,5 kg marihuany.
Ponadto w mieszkaniu mężczyzny policjanci odkryli kolejne hurtowe ilości narkotyków - 3,5 kg amfetaminy oraz kilogram konopi indyjskich. Amfetamina nie została jeszcze podzielona na działki, pochodziła prosto z tzw. pieca, jak handlarze określają linię produkcyjną. Można więc przypuszczać, że narkotyk był bardzo dobrej jakości.
Śledczym udało się odnaleźć miejsce produkcji amfetaminy. Okazał się nim dom położony w jednej z miejscowości w powiecie myślenickim. W konsekwencji w ręce śledczych wpadło czterech mężczyzn w wieku od 23 do 32 lat. Trzech z nich to mieszkańcy Krakowa, czwarty z zatrzymanych pochodził z województwa śląskiego. Wszyscy są powiązani z środowiskiem pseudokibiców Cracovii.
- Najprawdopodobniej zyski z handlu narkotykami miały być przeznaczone na inwestowanie w legalną działalność - twierdzi podinsp. Mariusz Ciarka, rzecznik małopolskiej policji. Zyski mogły sięgać setek tysięcy złotych. Wszyscy podejrzani zostali przesłuchani i usłyszeli już zarzuty. Grozi im nawet 8 lat więzienia.
Odkąd podziemie narkotykowe opanowali kibole, każdego dnia na ulicach Krakowa toczy się walka o wpływy z tego nielegalnego procederu. A skala jest ogromna. Tylko w tym półroczu zatrzymano 1180 podejrzanych o handel narkotykami. W 2014 roku podejrzanych o dilerkę było 2128 osób.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?