Krispol Września - KPS Kęty 3:0 (25:12, 26:24, 25:20)
Krispol: Iglewski, Dobosz, Jasiński, Szymeczko, Zrajkowski, Olczyk, Dębiec (libero) oraz Banasiak, M’baye, Karpiewski.
KPS: Błasiak, Zygmunt, Kluth, Czubiński, Tomczak, Bogus, Ledwoń (libero) oraz Szpyrka, Toczko (libero), Chmielewski.
- Przy stanie 12:9 nogę skręcił nasz drugi środkowy Damian Zygmunt - zwraca uwagę Marek Błasiak, trener i zarazem prezes KPS. - Jeśli powiem, że dzień przed meczem kontuzji nabawił się atakujący Jonasz Biegun, to nasza sytuacja kadrowa powoli staje się dramatyczna. Podobno w sporcie ważne jest prawo serii, ale nie o taką serię mi chodzi. Po stracie zawodnika gra nam się rozsypała i nie byliśmy w stanie zatrzymać rozkręcających się gospodarzy.
Miejscowi szybko uciekli na 17:9, a przy stanie 21:11 wiadomo było, że kęczanie mogą już się skupić na kolejnej partii.
Druga odsłona rozpoczęła się prowadzeniem gospodarzy (7:4), ale z czasem to kęczanie zaczęli prezentować się coraz lepiej i na pierwszą przerwę techniczną miejscowi schodzili już z myślą o odrabianiu strat (7:8).
Miejscowi powiększali stratę do zespołu z Myszkowa. Było już nawet 10:15. W końcu jednak mecz się wyrównał, bo na tablicy wyników było 17:17.
Emocjonująca była końcówka. Pierwsza piłkę setową mieli kęczanie, jednak nie udało im się jej wykorzystać. Potem gospodarzom udało się wygrać na przewagi. - A mogło być tak pięknie, czyli mecz zacząłby się od nowa - westchnął trener Błasiak.
W trzeciej odsłonie kibice byli świadkami huśtawki nastrojów. Na pierwszą przerwę techniczną miejscowi schodzili z dobrą zaliczką 8:5. Na drugiej przerwie urosła do 16:10. Goście nie zrezygnowali z walki o korzystny wynik. Potem było jeszcze 20:19. - Mieliśmy piłkę w górze, którą trzeba było skończyć - podkreślił Błasiak.
Skoro kęczanie tego nie zrobili, to gospodarze zaczęli finiszować, kończąc rywalizację w minimalnej liczbie setów. - Czy stać nas było choćby na punkt pocieszenia? Tego nie wiem. Na pewno nie zasłużyliśmy na porażkę do zera - podsumował Błasiak.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?