Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

System emerytalny do kitu. Lasy bez zmian

Włodzimierz Knap
Wojciech Gadomski
Referendum. Pytanie emerytalne jest demagogiczne, a "leśne" ulatuje ku stratosferze

Zdecydowana większość Polaków opowiada się za przywróceniem poprzedniego wieku emerytalnego, czyli 65 lat w przypadku mężczyzn i 60 kobiet. Gromadnie też sprzeciwiamy się prywatyzacji lasów. Prezydent Andrzej Duda, tworząc pytania do październikowego referendum (o ile dziś wyrazi na nie zgodę Senat), nie ustrzegł się jednak wieloznaczności, co już po głosowaniu może być źródłem sporych kłopotów.

Pytanie emerytalne
W czasie kampanii Duda zadeklarował, że jeśli w ciągu roku od mianowania go prezydentem nie nastąpi powrót do tzw. starego systemu emerytalnego, odejdzie z posady głowy państwa. Zapewnił, że słowo dane wyborcom jest dla niego święte. - Zadane przez prezydenta pytanie jest jednak niezwykle enigmatyczne, bo parlament może uchwalić obniżenie wieku przechodzenia na emeryturę o np. miesiąc.

Może też przyjąć, że kobiety i mężczyźni będą przechodzić na emeryturę po ukończeniu 50. roku życia lub przepracowaniu 25 lat - mówi Jeremi Mordasewicz, ekspert Konfederacji Lewiatan, członek rady nadzorczej ZUS. Zwraca przy tym uwagę, że emocje społeczeństwa budzi ustawowy wiek przechodzenia na emeryturę, a zapomina się o sprawach naprawdę podstawowych.

O tym, że obecnie tylko nieco ponad 40 proc. Polaków między 55. a 64. rokiem życia pracuje. I o tym, że na wysokość świadczenia ogromny wpływ będą miały lata pracy, wiek przejścia na emeryturę oraz wysokość zarobków z całego życia.

Komisja Europejska szacuje, że nawet w razie zachowania obecnego wieku emerytalnego (67 lat dla obu płci) w 2060 r. średnia emerytura w Polsce będzie wynosiła równowartość tylko 28 proc. ostatniego wynagrodzenia. - Niestety, te szacunki są dobrze wykonane. Wprowadzony w 1999 roku system emerytalny do takiej katastrofy musi doprowadzić - nie radzi nam się łudzić prof. Leokadia Oręziak, znawczyni systemu ubezpieczeń z SGH. Oznacza to, że obecni politycy i działacze związkowi myślą - mówiąc delikatnie - w kategoriach krótkoterminowych, bez oglądania się na przyszłość swoich dzieci, wnucząt, prawnucząt i państwa polskiego.

Wiceminister finansów Izabela Leszczyna podkreśla, że koszty cofnięcia reformy emerytalnej byłyby najbardziej dotkliwe dla pań. Podaje przykład kobiety urodzonej w 1974 r. i zarabiającej średnią krajową. Według obecnego prawa może liczyć na emeryturę w wysokości 3504 zł. W razie powrotu do poprzedniego wieku emerytalnego musiałaby się zadowolić sumą o 1600 zł niższą. W analogicznym przypadku dla mężczyzny powrót do starego systemu oznaczałby o 600 zł skromniejsze świadczenie.

Pytanie "leśne"
Nie ma w nim ani słowa o prywatyzacji lasów. Jeśli dziś Senat zgodzi się (co wątpliwe), by prezydent zarządził referendum z pytaniem "leśnym", to warto przypomnieć sobie ustawę z 1991 r. o lasach, a także statut Lasów Państwowych. Te akty prawne określają szczegółowo działalność instytucji. Dziś zapewne zna je garstka ludzi, więc pytanie referendalne o funkcjonowanie tej firmy przypomina znane powiedzenie o rozmowie z niewidomym na temat kolorów.

Ustawa o lasach liczy 82 artykuły. Statut mieści się na 15 stronach, a zaczyna się od zdania: "Państwowe Gospodarstwo Leśne Lasy Państwowe jest państwową jednostką organizacyjną nieposiadającą osobowości prawnej". A zatem PGL LP nie jest, bo być nie może, właścicielem lasów państwowych. Jest tylko instytucją zarządzającą i gospodarującą nimi.

W konsekwencji pytanie o zasady funkcjonowania Lasów Państwowych, niezależnie od tego, czy większość opowiedziałaby się w ewentualnym referendum na "tak" lub "nie", nie mogłoby rozstrzygnąć o przyszłości właścicielskiej lasów państwowych. Ich właścicielem jest bowiem Skarb Państwa, a więc tylko do niego należą decyzje o własności, wyprzedaży, zakupie oraz dzierżawie polskich lasów.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dziennikpolski24.pl Dziennik Polski