Ciemna substancja unosząca się na wodzie zajmowała powierzchnię kilkuset metrów: od mostu aż do miejsca, w którym zacumowano barkę z basenem.
Straż pożarna uspokaja, że plama była na tyle cienka, iż nie zagraża środowisku. Straż od razu po przyjeździe na miejsce zajęła się usuwaniem substancji.
- Na powierzchni wody rozpylono biodegradowalny detergent, który wiąże cząsteczki ropy - informuje Łukasz Szewczyk z krakowskiej komendy straży pożarnej.
Nie wiadomo, skąd wzięła się plama. Sprawę bada już policja. Na miejscu pracuje 10 strażaków, dwóch policjantów, dwóch strażników miejskich i trzech urzędników Wojewódzkiego Inspektoratu Ochrony Środowiska.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?