Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Before I Die w Łodzi. Czego chciałaby przed śmiercią prezydent Zdanowska? [ZDJĘCIA]

Piotr Brzózka
Łodzianie mają okazję wziąć udział w światowej akcji Before I Die. Każdy kto chce może wyspowiadać się z tego, co chce zrobić przed śmiercią

Czy wiesz już, co chcesz zrobić przed śmiercią? Jeśli coś przychodzi ci do głowy, możesz tę myśl uwiecznić na tablicy, która stanęła w Łodzi przy ul. Piotrkowskiej 217. Tablica jest częścią międzynarodowego projektu Before I Die. W czasie prezentacji tablicy, jako pierwsza swój wpis zamieściła prezydent Łodzi Hanna Zdanowska.

Akcja została zainicjowana w 2011 r. przez artystkę Candy Chang. Pogrążona w depresji po śmierci matki, pokryła ścianę opuszczonego domu w Nowym Orleanie czarnymi płytami, na których każdy z przechodniów mógł kredą dokończyć zdanie Before I Die, I want (zanim umrę, chcę...). Ściana została zapisana w ciągu jednej nocy. Od tego czasu podobne ściany pojawiły się w kilkudziesięciu krajach, w tym w największych miastach świata - Londynie, Paryżu i Nowym Jorku. Teraz nad celem swojego życia będą mieli okazję się pochylić również łodzianie.

- Będzie to pierwsza w Łodzi ściana stworzona z muru ogrodzeniowego, czyli o charakterze stałym. Przygotowaliśmy ponad 45 mkw., na których mieszkańcy miasta i turyści będą mogli zapisywać swoje marzenia i cele. Ma być to charakterystyczny punkt na ul. Piotrkowskiej, która zawsze tętni życiem i działa na pełnych obrotach. Miejsce, w którym każdy może na chwilę się zatrzymać - mówi Radosław Szwugier, menedżer projektu Piotrkowska 217.

Wszystko oficjalnie zacznie się w sobotę, 5 września. O godz. 18 rozpocznie się akcja #beforeidielodz. Organizatorzy zachęcają do tworzenia wpisów, robienia zdjęć i oznaczania ich w sieci. Dzięki temu powstanie galeria dostępna dla każdego. Jednak już wczoraj na ścianie pojawiły się pierwsze wpisy. Osoby goszczące na prezentacji projektu wpisały, że chciałyby "zaczarować Łódź kolorem". Albo zostać dawcą szpiku. Albo posłem. A czego chciałaby prezydent Zdanowska, która na tablicy wpisała się jako pierwsza? Przed śmiercią chciałaby zobaczyć... milionową Łódź. Trzeba przyznać, że cel ten może być nieosiągalny, być może wymagający od prezydent nieśmiertelności. Prognozy demografów są bowiem bezlitosne, w najbliższych kilkudziesięciu latach 700-tysięczna Łódź ma się kurczyć do rozmiarów miasta ledwie półmilionowego.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dzienniklodzki.pl Dziennik Łódzki