Uroczystości rozpoczęły się punktualnie o 4.45 wyciem syren, upamiętniającym moment ataku niemieckiego pancernika "Schleswig-Holstein" 1 września 1939 r.
Duda i Kopacz nie podali sobie rąk na Westerplatte
Źródło: TVN24
- Spotykamy się w tym symbolicznym dniu tu, na Westerplatte, o świcie, żeby uczcić pamięć polskich bohaterów. To miejsce jest i pozostanie na wieki symbolem bohaterstwa polskiego żołnierza - mówił prezydent Andrzej Duda.
Podkreślał, że dziś wszyscy możemy być dumni, bo Polska zawsze stała po właściwej stronie, a więc stronie wolnego świata.
- Historia musi nas uczyć, że bezpieczeństwo Polski nie ma ceny - mówiła z kolei premier Ewa Kopacz.
Po modlitwie za poległych, którą odprawił abp Sławoj Leszek Głódź i salwie honorowej przedstawiciele rządu oraz prezydent Andrzej Duda złożyli kwiaty pod pomnikiem Obrońców Wybrzeża.
Po uroczystościach prezydent Andrzej Duda i premier Ewa Kopacz nie zamienili ze sobą ani słowa i nawet nie podali sobie rąk, choć byli bardzo blisko siebie. Nagrania telewizyjne pokazywały, że w momencie, kiedy premier Kopacz witając się z kolejnymi osobami zbliżała się do prezydenta Dudy, ten odwrócił się i odszedł razem ze swoimi współpracownikami.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?