Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Seria zatruć tlenkiem węgla w Krakowie

Maciej Pietrzyk
zdj. ilustracyjne
zdj. ilustracyjne Archiwum
O tym się mówi. Czad może być groźny dla naszego życia także w okresie letnim. W poniedziałek z jego powodu zmarła jedna osoba, a kilkanaście trafiło do szpitala

W Krakowie w poniedziałek po południu i wieczorem tlenkiem węgla zatruło się aż 13 osób. Z powodu zaczadzenia zmarła 13-letnia dziewczynka.

W poniedziałek tuż po godz. 17 dyspozytorzy Krakowskiego Pogotowia Ratunkowego otrzymali wezwanie na ul. Gramatyka. Czadem zatruło się tam aż 8 osób, w tym pięcioro dzieci w wieku od 3 do 12 lat. Wszyscy zostali przewiezieni do krakowskich szpitali. Na szczęście wszyscy poszkodowani mieli tylko niewielkie objawy zatrucia tlenkiem węgla.

Tyle szczęścia nie miała za to 13-letnia mieszkanka ul. Dunin-Wąsowicza. Dziewczynka zatruła się czadem około godz. 18 podczas kąpieli. Do szpitala przewieziona została w trakcie resuscytacji, ale lekarzom nie udało się jej uratować.

Na tym jednak nie koniec. Jeszcze tego samego dnia przed godz. 19 kolejne cztery zespoły Krakowskiego Pogotowia Ratunkowego udzielały pomocy na ul. Gromady Grudziąż. Do szpitala trafiły cztery osoby. - Lokatorki tego mieszkania zadzwoniły po pomoc, ponieważ o ulatnianiu się tlenku węgla ostrzegł je w odpowiednim momencie zamontowany w mieszkaniu czujnik.

To potwierdza, że takie urządzenie naprawdę może uratować życie, bo pamiętajmy, że czad jest bezbarwny i bezwonny, nasze zmysły go nie wyczuwają - mówi kpt. Sebastian Woźniak, rzecznik małopolskiej straży pożarnej.

Czujnik ostrzegający o ulatnianiu się tlenku węgla możemy kupić m.in. w marketach budowlanych. Cena takiego urządzenia najczęściej nie przekracza 100 zł.
Seria zatruć tlenkiem węgla w okresie letnim to dość rzadko spotykane zjawisko, ale nie wyjątkowe.

- Przy dużych upałach ciąg odprowadzania spalin może nie funkcjonować właściwie i może dochodzić do takich wypadków - mówi kpt. Sebastian Woźniak.

Dlatego strażacy apelują o zachowanie szczególniej ostrożności nie tylko w okresie jesienno-zimowym, kiedy dodatkowo uszczelniamy okna w swoich mieszkaniach i nierzadko zatykamy przewody wentylacyjne.

- Do zatruć najczęściej dochodzi z powodu awarii piecyka gazowego w łazience. Dlatego jeżeli któryś z domowników bierze kąpiel, to warto od czasu do czasu zapukać i sprawdzić, czy wszystko jest w porządku - mówi kpt. Sebastian Woźniak.
Pamiętajmy również o tym, żeby przewody kominowe i wentylacja były sprawne.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Materiał oryginalny: Seria zatruć tlenkiem węgla w Krakowie - Dziennik Polski

Wróć na dziennikpolski24.pl Dziennik Polski